Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Mirkowy ogród (początki) 12:35, 26 lut 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Bardzo efektowna. Znalazłam jej nasionka. Zamawiam
Kwitła w pierwszym roku? Kiedy ją siałaś?
Mirkowy ogród (początki) 12:28, 26 lut 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Bardzo efektowna. Znalazłam jej nasionka. Zamawiam
Kwitła w pierwszym roku? Kiedy ją siałaś?
Teraz wysiej i w koniec lipca zakwitnie.
Edit:ja swoje pikowałam.
Mirkowy ogród (początki) 11:16, 26 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirka napisał(a)
Iwonko to Rudbekia Sherry Brandy. U mnie pierwszy sezon i nie wiem czy zimę przetrwa. Okaże się wiosną czy odbije.

Bardzo efektowna. Znalazłam jej nasionka. Zamawiam
Kwitła w pierwszym roku? Kiedy ją siałaś?
Mirkowy ogród (początki) 09:43, 26 lut 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Mireczko, jaką masz cudną rudbekię. Skąd, co i jak? Jak się nazywa. To jednoroczne? Nasionka gdzie zdobyć?
Edit: o bordowej piszę. Żółtą mam.
Iwonko to Rudbekia Sherry Brandy. U mnie pierwszy sezon i nie wiem czy zimę przetrwa. Okaże się wiosną czy odbije.
Mirkowy ogród (początki) 07:42, 26 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mireczko, jaką masz cudną rudbekię. Skąd, co i jak? Jak się nazywa. To jednoroczne? Nasionka gdzie zdobyć?
Edit: o bordowej piszę. Żółtą mam.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 17:37, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)

Idąc za ciosem zmian poprzesadzałem na tej rabacie w połowie miesiąca większość roślin, znów za ciasno, ale sporo luźniej niż było, a to w końcu jakiś sukces

Luki, uwielbiam twoje wpisy. Z tym ciasno - luźniej, to jak u mnie. Zawsze mam ciasnej, niż być powinno.
Cieszę się, że wrocileś do żywych. I jak przystało, ze sprawozdaniem przybywasz
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 12:54, 25 lut 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Iwk4, byłam, widziałam info o trzcinniku, dzięki

Rozplenice jak się zmieszczą to rozważę


Basiu, dzięki za głos!
Ogródek Iwony II 11:16, 25 lut 2018
Do góry
Iwk4 napisał(a)

I jak? Wysiane? Ja wysłałam dwa pudelka. Chyba dosieję jeszcze...


a ja w lipcu przywiozłam reklamowke siewek od Kasi z górki sadziłam je w te najwieksze upały ...praktycznie 95% sie przyjęło ...a potem we wrześniu plewiłam z miejsc nie pożądanych moje własne samosiewy ....choć wydawało mi sie że moja stipa sie nie sieje )))
Ogród z uśmiechem 11:07, 25 lut 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Jolu, pozdrowienia zostawiam. Czekam na wiosnę...
Oj, te ptaszki u Ciebie... U mnie koty przeganiają się z ptakami na zmianę...

Wesoło masz
Koty sama ganiam jak jakiegoś "turystę" zabaczę
Tez czekam Iwonko i tylko wzdycham, nic mi się nie chce
Przedziwny Ogród 10:53, 25 lut 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Agatko, te poduszki będą cudne. Ale pracy masa. Skąd taki fajny wzór geometryczny? Serwetki też świetne. Strasznie dużo pracy wymagało ich zrobienie.


Witaj Iwonko Troszkę pracy to wymaga, ale robię to z przyjemnością. Szczególnie latem, kiedy obrobię się w domu i w ogródku siadam sobie na huśtawce i dzirgolę... W ramach odpoczynku.
Wzory geometryczne wymyślam w trakcie wyszywania. Jak już wbiję igłę to samo jakoś idzie dalej Pozdrawiam serdecznie)
Ogród z uśmiechem 10:53, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Jolu, pozdrowienia zostawiam. Czekam na wiosnę...
Oj, te ptaszki u Ciebie... U mnie koty przeganiają się z ptakami na zmianę...
Madżenie ogrodnika sezon 2017 10:49, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Madzenka napisał(a)


Nim dlatego na narty nie jeadę ja już się wycinania miskantow doczekać nie moge

Ja twojego wycinania też nie mogę się doczekać. Trąb, jak zaczniesz...
Przedziwny Ogród 10:47, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Agatko, te poduszki będą cudne. Ale pracy masa. Skąd taki fajny wzór geometryczny? Serwetki też świetne. Strasznie dużo pracy wymagało ich zrobienie.
Działeczka Asi :) 10:36, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
asiak napisał(a)
Kurczę martwię się tymi mrozami, jak mi roślinki pomarzną?
Eh...

To zaczniemy od nowa. Na taką pogodę teraz już nie mamy wpływu. Latałam z wiaderkami i kompostem pewnego styczniowego dnia. Utyrałam się, sąsiedzi patrzyli się dziwnie, bo to była niedziela, a M toporkiem kompost zruszał, puk, puk, puk... Coś tam pewnie przetrwa. Straty dwa lata temu przeżyłąm. Wtedy trawy mi padły. Sporo... Ale też sporo wydatków było na ogród... Teraz chyba by mi już było łatwiej, bo coś zostanie, coś przetrwa ...
A zmartwienia są nam chyba przypisane. Zawsze musimy wejść w posiadanie, by potem się martwić ... Dzieci, dom, zwierzaki, ogród i tak wkoło ...
Buziaki Asiu.
Ogródek Iwony II 10:32, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tak kilka dni ma być.
Więc trochę energii zostawiam.

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 10:25, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
A ja skaczę jak kózka po moich rabatach, łącznie z tymi nieistniejącymi i się tak zabawiałam dzisiaj w nagrodę po zaprojektowaniu szafy do pokoju Kuby

jak zwykle popłynęłam i pewnie na rysowankach się skończy (tak to jest już z tęsknoty za wiosną a mam pilniejsze rabaty do zrobienia )



Kasiu, bardzo ładnie popłynęłaś. Jeśli nie róże, to rozchodniki by tu super wyglądały w tym zestawieniu. I koniecznie lizaki
Do tego kilka jeżówek na lato, a na wiosnę trochę powtykanych cebul i rabata gotowa
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 10:18, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
W róży kimono kiedyś na forum się zakochałam, a teraz już miejsca dla niej nie mam.
Kasiu, pytałaś się u mnie o trzcinnika krótkowłosego, diś już wracam do żywych po chorobie, to ci odpisałam
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=871#post_6
Ogródek Iwony II 09:41, 25 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
No, szkoda by było
Dziwna ta pogoda. Najpierw łągodna zima, teraz ostatni etap dość mroźny...Straty traw przeżyłam w pierwszym sezonie dość boleśnie... Oby się teraz nie powtórzyło...
Choć róże, bywa, że odbijają z kawałeczka, jeśli są dobrze ukorzenione...
Ciekawa jestem moich pnących, jak daleko przyjdzie mi wyciąć...

Ps. Znowu opał muszę kupić, ech... Wszystko ostatnio kręci się wkoło przyziemnych potrzeb...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies