Kasiu, bardzo ładnie popłynęłaś. Jeśli nie róże, to rozchodniki by tu super wyglądały w tym zestawieniu. I koniecznie lizaki
Do tego kilka jeżówek na lato, a na wiosnę trochę powtykanych cebul i rabata gotowa
Mówisz o Kurfurstin sophie w to miejsce? Tak na pierwsze wrażenie jeszcze do mnie nie przemawia. Muszę jeszcze o niej więcej się dowiedzieć (nie wiem dlaczego sobie wymyśliłam, że by mi te fiolety się fajnie tam zgrywały ) Lawendy mam Hidcote (źródło darmowe od mamy ), więc nie będą to karły docelowo. Chyba, że zrobię LI więcej miejsca między lawendami. A same lizaki wtopiłabym w kępę lawendy. Spróbuję to jakoś zwizualizować.
Lizak najładniejszy bylby cisowy i pewnie ciężej dostępny w rozsądnej cenie. Przy 3 sztukach robi się już jakiś koszt. Otwarta jestem zarówno na trzmielinę na pniu jak jak i na tujki. Tyle, że trzmielinę na pniu mam w donicach też na terenie tarasu i pewnie byłby tłok. Może w ogóle z innej beczki i jakiś iglasty twór typu sosna na pniu... Do przemyślenia.
No miałam właśnie zaproponować sosny maria bregon na patyku,fajna jasna zieleń ,pasuje właściwie do wszystkiego(Jola pokazywała jej zdjęcia),będę kupować na wiosnę to jakby co daj znać.
Ja masz hikot to napewno pochłonie LI ,u mnie tak się dzieje(tnę prawie na łyso wiosną i pierwsza część zezonu jest okej, ale potem to już nie najlepiej)
A jaką długość i szerokość ta rabata ma mieć?
Na długość jest 2,5m ma szerokość myślę nie więcej niż 1m, więc w sumie dużo się nie zmieści. Raptem obwódka, lawenda i to co między nimi ewentualnie.
eMowi pokazywałam, to jeszcze jedna się opcja przewija, która co jakiś czas do nas powraca w ramach zasłonięcia się na tarasie od okien sąsiadów z bloków, które tam widać w tle. Czyli zrobienie np 2 kratek z przejściem po środku - wtedy mogę obsadzić tylko kratki i ten plan w ogóle nie wchodzi wtedy w grę. Ale za to można zrealizować go na rabacie z tyłu.