Myślę że możemy długo.
Woda butelkowana była przykładem jak i cola. Na marginesie lubię! Haha teraz możesz strzelać

Bieda była. Teraz ludziom żyje się dostatniej. I to jest fakt.
Degradacja środowiska jest zła.
Zabytki to nasza historia i kultura i trzeba o nie dbać. To nasza spuścizna. W Syrii nie będzie za chwilę co oglądać.
Już nie mówiąc o tym że turyści przyjeżdżają milionami do takiego Krakowa na przykład, i zostawiają pieniądze, dużo pieniędzy. Bez nich, teraz, tysiące ludzi jest bez pracy, sklepy się zamykają, restauracje... Nie lubię tłumów z ale turyści w Krakowie zawsze mnie cieszyli. Kiedyś ich nie było. Kiedyś były haki w sklepach...
Wolę mieć wybór i kupować co uważam i hodować resztę. Niż nie mieć wyboru. Ani pieniędzy.
181 miliardów euro zarobionych przez Niemców i bogatą resztę i wydane tutaj.
Na sieci telekomunikacyjne (zaraz powiesz że 5g to zło). Na sieci elektryczne. Na ciepło. Sama robiłam projekt i dostarczaliśmy armaturę do elektrowni Bełchatów 9 megawatów. Kasa z unii. Wydajność kilka razy większa niż to co było wcześniej.
Rozwój jest dobry. Oczywiście chciwość ludzka nie zna granic i przy okazji w doopie ma się przyrodę. Ale nie chciałabym żyć na takiej Ukrainie. I nie chciałby chyba nikt cofnąć się do tego poziomu, teraz, zakosztowawszy wolności wyboru. Przynajmniej ja bym nie chciała.
Chciałabym żeby pieniądze które zarabiam były tyle samo warte jutro co rok temu. Chciałabym żeby euro nie kosztowało 8 złotych. Chciałabym móc pojechać i wymieniając złotówki byłoby miło żeby było mnie na cokolwiek stać. Chciałabym...
Wobec tego wracając do meritum, chciałabym żeby obecna władza przez kolejne trzy lata ciut się hamowała. Podatków za bardzo podnosić nie będą, bo ludzie zapamiętają. Kolejne wybory za trzy lata i to jest ich koniec, więc teraz się muszą nahapać. Po kawałeczku tu i ówdzie, to obciąć, tym zabrać. Dudek już się wycofał dziś z obietnic wyborczych. I ugotujemy się jak żaby. Nikt nic nie poczuje...
Dobranoc
Moje papryki dzisiejsze
Pozdrawiam Zuza!