Pogoda w tym roku kapryśna. Z dużym opóźnieniem zakwitła lawenda. W zeszłym tygodniu wybrałam się z rodzinką na szybki wypad na Pola Lawendowe. Byłyśmy tam w zeszłym roku z Muszkieterkami w czerwcu i lawenda wówczas już była w pełni kwitnienia. W tym roku z powodu pogody ogród został otwarty znacznie później a zbiory lawendy dopiero zaczęte.
Mięliśmy szczęście, że wybrałyśmy się w środku tygodnia ( znacznie mniej ludzi), rano i udało nam się wstrzelić w okno pogodowe, bo po południu już padało.
Pola Lawendy znacznie się powiększyły. Powstało też wiele nowych nasadzeń i elementów dekoracji. Jednak widać brak mocy przerobowych. Ale lawenda nie zawiodła. Choć i tym razem aromatu w powietrzu nie poczułam, ale bardzo mocno wiało tym razem również.
Zapraszam na spacer po Polach lawendowych w Ostrowie.
Ilość domków się powiększyła.
Jest też buda dla pieska.