Ja tu widzę idealny porządeczek.
Ale faktycznie ostatnio chwaściory rosą jak szalone.
Co wyplewię i cieszę się ,ze mam zrobione .
To już w pierwszym miejscu czy warzywniku ponownie rosną.
Jola a kto zabroni Ci przycinać ją do wielkości wysokiego krzaka porzeczki,
sieją się dlatego na skarpie mam posadzone płożące jałowce które coraz bardziej załatwiają sprawę a wąski pasek przy trawniku z jukami i lawendą jakoś ogarniam.
Haniu juka późno zaczęła się rozwijać, sąsiadka ma cały rząd i niektóre w pełni kwitną a reszta zaczyna
Zawsze marzyłam o łanach liliowców, właśnie dla nich zrobiłam dużą rabatę
Piórówka Hameln Gold nadal niska, za to miskant Morning Light nieźle ruszył.
Udał mi się wysiew szarłatu, czekam na cudne czerwone ogonki
Roślina - dziwadło zaczęła zawiązywać nasiona, muszę zebrać i poszukać miejsca na wysianie dużej ilości
Boję się. O przyszłość. O to że to co zarabiam nie będzie wiele warte. Że nie będę wcale zarabiać. Że jedyne co sprzedać mogę - ten dom - nikt nie będzie chciał go kupić. Albo poniżej kosztów budowy.
Poza tym trzebaby gdzieś mieszkać, do rodziców kolejny raz z podwiniętym ogonem? Rewelacja.
Smutny dzień. Pełen obaw o przyszłość.
Dokarmiany kocurek zaanektował mój stolik
Wietlica samicza Frizelliae jest prześliczna
Tojeść orszelinowa to kolejne uzależnienie, uwielbiam te łabędzie szyje
Pysznogłówka raczyła zakwitnąć jednym kwiatkiem i to dziwnym
Dobrze, że margerytki nie zawiodły
Dzwonek niespodzianka
Kwitnie jarzmianka od Monii
Moja spostrzegawczość pozostawia wiele do życzenia, patrzyłam na wysokie trawy [mój wysiew], a nie zauważyłam drżączki średniej.
odmalowałam ławki na ogniskowej, musiałam je zsunąć, bo werbena i owadowe towarzystwo nie dają szans usiąść. W tym roku zabrałam z tego miejsca chyba 14 sadzonek werbeny, a i tak zeżarła wszystko wokół
z drugiej strony domu - werbena pcha się na taras - to zeszłoroczny wysiew, przesadzona w tym roku z ogniskowej
juka po trzech latach - pierwszy raz u mnie zakwitnie