Montana raureif i krwiściąg little angel
miała być green jewel, pewnie jest virgin?
i najmniej udany kolor floksa, żarówiasto różowy z dużą domieszką pomarańczu taki odblask
U Ciebie ciepło, u mnie bywa typowe Polskie lato, takie z lat 60-tych
Rano nawet spadła temperatura do 8 stopni. Mało słońca. Słońce tak dość oszczędnie się pokazuje, popaduje.
Czy ta trawka to śmiałek? Pysznogółwka w oryginale z taką blado fioletową czuprynką na ciemnym łepku? Wiesz jaka to odmiana?
A za zakrętem winorośl, którą posadziłam tu dawno, odmiana ciemna i niewysoka, muszę trochę inaczej ją podciąć zimą i ukształtować, powinna też dostać na wiosnę stelaż. A potem już klon. Tyle.
I robocza wersja dla niektórych pracusiów ogrodowych
Winorośl i klon zasłaniają miejsce gdzie mam od wiosny rozłożoną matę i na której suszą się chwasty do skompostowania. Mi to nie przeszkadza że chwilowo leży sterta. Wiosną zdejmę matę i pod ręką będę miała kompost.
I zaglądamy od tyłu, zamiast irysów wsadziłam tawułę o jasnoróżowych kwiatostanach. Będą tłem dla róż bo to tetaz pora ich kwitnienia. Zrobiło się też miejsce dla jeszcze jednej piwonii
Idziemy dalej....uciekł mi z fotek wielosił od Sylwi- lubię jego kępki. Tutaj też piwonia zwykła majowa. Pięknie rozrosła się od zeszłego roku sadzonka chryzantemy od Laurowiśni. Czekam na kwiatki z niecierpliwością
Na zakręcie bodziszek od Sylwi, który pójdzie zaraz do podziału i marcinki, też od Sylwi
Bylinowa po remoncie to bardzo mała rabatka, która najpierw była przechowalnikiem ale roślinki jak widać na niej zostały.
Zaczynamy od beczki prawie pełnej ogrodowego złota czas się wreszcie dobrać do jej zawartości a jest zbyt ciężka żeby ją wyciągnąć i złoto wysypać. Tym bardziej po ciągłych ulewach za beczką iryski.
Trochę róż, nieco przekwitniętych wymagały więc obcięcia. Między nimi przetacznik niebieski, z którego robię sadzonki na inne miejsca. Cieszę się że w tle wyłania się już klon crimson. Jeszcze muszę zdradzić że to jedyne u mnie różowe miejsce z różową piwonią i różowymi różami.
Doradzcie czym obsadzić róg niewielkiej działki.
Po prawej stronie jest tulipanowiec, wiąz wredai oraz buk (purpurowy, kolumnowy - nazwa nieznana - prezent + kilka rodzaji berberysów.
Po lewej (od strony domku) jest na razie Judaszowiec Hearts of gold (na razie mały na około 1,4m)
Planowałem tam w róg dać dodatkowe ze 2-3 kolumnowe drzewka. Chciałbym na pewno śliwe Pisardi i nad czym jeszcze się zastanowić?
Jako tło jest (będzie wyższy) żywopłot z grabów.
Wymiary rogu 6 x 10m ale obsadzenie musiałby się zmieścic mniej wieej na obszarze z korą.
Ziemia piaszczysta...raczej sam piach....wszędzie tylko sosny...i sosony.
Aganiu!
myślę jak ująć pracy, co zmienić by było kwitnąco i mniej obrabiania.
Nawet w buszu trzeba wymieniać, przesadzać bo jedno drugie głuszy.
Dwa lata temu latałam z Trzykrotką gdzie ją przesadzić, posadziłam gdzieś na tyły i teraz widzę że całkiem dobre miejsce, a chciałam ją wyrzucić, była expansywna.
Kasiu-Mrokasiu, a masz odnośnie tej rabaty plany żeby coś tam kwitło, z daleka było widoczne i kolorem rzucało na kolana???
Primo, pytam bo jest fajnie, zielono, ale tylko zielono
Secundo, właśnie taki problem mnie dopadł, uporządkowałam sobie dwie rabaty, ale są za zielone Chętnie bym pomysły jakieś fajne zgapiła
Halinko! Miła jesteś
daleko do wypucowania, stwierdzam ze za dużo dla mnie i tak zawsze będę do tyłu, bo zawsze coś
Pomidorowo zdjęcie dwa tygodnie do tyłu.Liście już oberwane i mają dojrzewać, nie kupujemy już pomidorów są swoje i mała wnuczka przychodzi po ogórki i pomidorki.
Teraz są już duże owoce w takiej fazie szybko przybierają na masie.
zależy od odmiany.
Witam, proszę o rady i sugestie do mojej pierwszej rabaty. Miała być na prosto, ponieważ chcę mieć proste obrzeża z kostki o szerokości 10 cm. Ostatnio jakieś zdjęcie zainspirowało mnie na obrzeża trochę zygzakowatego (bardziej rozciągnięte niż na zdjęciu). Podłożę będzie wysypane korą. Miałam jeszcze wkomponować rozplenicę i rozchodnik okazały Matrona. Rabata w pełnym słońcu, pod wierzchówką jest glina. Z góry dziękuję za uwagi.
Elu! w tym roku jeżówki są b. słabe przymroziło je, wcześnie ruszyły a kilka razy podmarzały, karpy wybijały ponownie, w niektórych miejscach widać połowa karpy.
obrabiałam, kancikowałam w czwartek i piątek rabatę trawiastą i okrągłą to czyściłam.
To moje siane w ubiegłym roku, zebrane z białych kwiatów, a zakwitły różne.
to nie są zwykłe różowe, jest kilka białych, dziwne w jednej sadzonce są niskie pomarańczowe i wysoki ciemny róż purpurowy.
W ubiegłym roku sadziłam przy brzegu gdzie rosły dalie, sadziłam z doniczek było po jednej pojedynczej sadzonce, a wyrastają po dwie trzy łodygi w innym kolorze.
dziś jeszcze robiłam im zdjęcie ale nie wstawię nie mogę. innym razem, bo będę je śledziła.
Lemon Drop Double na okrągłej rabacie i Concout Lime to małe uszkodzenia, jednak
są odporne.