Gosia, nastawiłam ok. 25 sadzonek, ale już kilka się odsadzonkowało, nie mam pojęcia ile. Trzeba wejść w ten kłujący gąszcz i poszperać. Obiecuję w najbliższych dniach się poświęcić One mi strasznie urosły, aż się zastanawiam co dalej, bo na wysokość to już by mi starczyło prawie. Ile one mają lat... hmm... gubię się w tym liczeniu. Pod awatarkiem mam datę 09.11.11. Wychodzi na to, że od wiosny 2012 ruszyłam z tą rabatą, a rośliny sadziłam pod koniec wakacji (pamiętam, że Magnolia nad Bałtyk wtedy wyjeżdżała ). To ile to już lat? Policz sobie. Tylko moje były większe od tych, które byś ode mnie dostała, myślę, że jeden rok starsze, bo już rozkrzewione były.
OW planuję, ale ciągle coś. Nie jestem jeszcze przygotowana.
Ładne sadzonki, aż żal zostawić w sklepie. Szybko podjęłam decyzję. Mi też się to połączenie podoba. Bardzo.
Cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok, cmok,cmok........................................
to urwij im teraz kwiaty żeby przy dzieleniu um ulzyc. pewnie jeszcze zawiążą i tak.
Nie wiem jak z tymi odmianowymi łubinami- teoria jest taka że kwitną latem, praktyka...- nie mam doświadczeń Aga.
Na wiosnę co dodać- orliki , ale one potrafią śmiecić trochę, albo zawilce wielkokwiatowe- Anemone silvestris- białe kępki w zielonych liściach liliowców
spotkają się- i liliowce i łubiny startują w czerwcu, i kwitną latem. Liliowce Stella dłużej bo to długodystansowcy. Jak podrosną i okrzepną to i we wrześniu jeszcze będą kwitły ( młode raczej krócej)
oj, jakie piękne te łubiny. Mogą być te ciepłe białe, żółte tez ale żeby były zdecydowanie jaśniejsze niż liliowce, im jaśniejsze tym lepiej.
Ten ostatni rzeczywiście naj, naj...
Poszperaj, może da się kupić gdzie zagranicą, może kogoś da się poprosić o zakupu ( ja załatwię Belgię i może Nowy York)
Ewuś Ola do W?- chyba nie da rady, zjeżdża do domu na kilka dni, potem znów rusza w kraj i tak całe wakacje.
Do zielonego 'bełtu ' opisanego wyżej wrzuca 3 łyżki cukru na dzbanek ( chyba 1.5 litra)
dobre!
dziś na obiad była pomidorowa- pyszna i na drugie makaron z kurkami i ze szpinakiem- pycha.
M stwierdził że jadł na pierwsze pomidorową, a na drugie grzybowa z makaronem. Dobrze że Olka ma poczucie humoru
podzieliliśmy rewiry z Adamem- ona ma pomidory w szklarni, ja paprykę w donicy pod ścianą domu. on mi nie pozwala ruszać u niego, mogę sobie tylko popatrzeć czasem jak ładnie podwiązał krzaki.
Mamy pomidorki, małe jeszcze i narazie niezbyt dużo, ale są. rosna i kwitną. Black fron Tula miał mega kwiat, ogromny, potem opadł i zostały po nim takie bąbelki. Teraz z nich zrobił sie jeden bąbel pełen nierówności- ten typ tak ma? Inne kwiaty normalne...
a papryki- śliczne, cudne.
Jedne mają po kilka owoców, a inne dopiero zaczynają kwitnąć. Nierówno idą, ale i tak mnie cieszą.
Jarzmianki od Ciebie w donicy krzepkie, piękne, a posadzone w gruncie na mateczniku....były kolacja dla ślimaka. Pożarł w 1 noc.
może być tak:
- lilowca dużo, w nim wszystko zanurzone
- łubiny śmietankowe przy sesleriach, takie wyspy , może gdzieniegdzie oddzielny łubin.
I akcent bordowy, ale b. mało go- może żurawka kepkami i może te 3 matrony
W tym penstemony juz za mocne raczej
a trojeść za okragła z czasem w pokroju i bardzo mocny kolor, zgasi smietankowy
Dla mnie rozchodnik z jarzmianką się nie gryzą, może dlatego że widzę rozchodnika jako b. elastyczną roślinę. Lubie łączyć delikatne z masywnym
ale masz wyżeracza pomidorowego
I mega pomidory.
ja dzis postawiłam piwo moim slimakom, złażą się pijaki....
A to co pisałyście o ziółkach- pijam pyszne napoje teraz, latem- Ola serwuje super zielony bełt- sok z 1 grapefruita, troszkę z cytryny, i garść bazyli, Do tego woda i blender. Potem lód ( muszę spytać czy cukier dodaje, chyba tak)
To trochę zmnienia postac rzeczy- to co jest i złocień
Ułóżmy jeszcze raz, może wyjdzie coś spójnego.
Zróbmy założenie- zieleń, krem do żółtego, akcenty bordo.
Dominuje krem.
Czyli sesleria, brzegami żurawki, łubin śmietankowy,złocien banana...
Akcentami jarzmianka, penstemon bordowy od Ewy, ale niewiele , niech będzie duużo śmietanowego.Jeżówka Milkshake. Trojeść już nie bo za ostra
Kurcze, nie składa mi się....
Może inaczej- łubin jednak różowy- blady róż do malinowego.Smietankowy tez może być,ale mniej
Sporo złocienia banana, akcenty jarzmianki, penstemona, żurawek.
Sesleria.
jeżówka Milkshake- już za dużo, albo ona, albo złocień. Chyba że zostaw na próbę, spróbuj, może nie pogryza się jednak, bo nie ogarniam łączenia ich.
Matronę bym zostawiła w takiej małej ilości.
Liliowca juz nie dodawajmy, niech będzie śmietankowo- różowo z bordo
coś mi ten żywopłot z aureospicaty podpada, jest za żółty, brzydko to wygląda! nie były takie, jak kupowałam. Już się zastanawiam, czy oby na pewno to ta tuja
studnia zmniejszona o jeden krąg
rzut na ogród od strony wejścia, masakra ile trzeba jeszcze włożyć...
moja magnolia,wypasiona listki się marszczą...
rabata do przerobienia,
busz i misz masz...
też do korekty
Moje starsze dziecię podpowiedziało mi, że Ctrl i Z wciśnięte razem cofają ostatni ruch. Często dzięki temu odzyskuję skasowany tekst jak tu pisuję. Ale tylko jeden wstecz mi działa.