Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kosolkowa Pasja

Kosolkowa Pasja

kosolka 10:24, 04 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
No jak juz mnie olśniło, to teraz będe eMa gonić, coby jechał i to juz.
A tak mi przyszło na mysl, że włascicielem gooowna nie był ten pan, tylko kuń czy też krówka
____________________
Ola Kosolkowa pasja
marta_d 10:25, 04 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
aha no właśnie u nas w zakładzie też będę sadzić w rzędzie, widziałam prostokątne koszyki, chyba bardziej by się nadawały. Pierwszy raz miałam je w zeszłym sezonie i jestem z nich zadowolona, teraz sama mam dylemat, bo wzdłuż ścieżek chcę posadzić sporo cebul, z zeszłego roku mam 150 teraz 170 dokupuję samych tulipanów i chciałam taki dywan na wiosnę, ale chyba na dywan kwiatowy to bym potrzebowała jakiej 600 cebul albo i lepiej
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
marta_d 10:29, 04 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Toszka napisał(a)
Bierz ten obornik!!!! - ten starszy (wygląda jak torf i jest bezzapachowy) od razu na rabaty i przekopuj, świeższy tez bierz i od razu wrzucaj do kompostownika....
tez kiedyś mój M trafił na taka okazję (jeździł po gófffno) aż pod Ostródę... i co? właściciel "złota" siem wycwanił, zwęszył biznes i zaczął sprzedawać w workach!!! i jeszcze siem bessssscelnie chwalił, ze sporo zarobił (tu foch z mojej strony nie zobrazowany emotikonem)
Mój ogród powstawał własnie na tym złocie (w tym cisy, które rocznego przyrostu potrafią mieć i po 50cm)


zgadzam się w 100%! u nas pan gospodarz sprzedaje przyczepę za 350 zł właśnie tego starszego, przekopmostowanego od razu walę pod rośliny, a warzywnik przekopuje Mąż i zostawia w ostrej skibie właściwie dodając obornik nie inwestuje w sztuczne nawozy. W tym roku nie wydałam nawet złotówki, jedynie do bukszpanów miałam nawozik mineralny
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
Toszka 10:47, 04 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tez od początku nie wydałam ani złotówki na sztuczne nawozy (choć to nie problem, bo M pracuje w firmie rolniczej) i własnie dlatego petunie i surfinie nie są u mnie buszem, a świeży koński biorę na bieżąco (niemal spod kónia) od znajomego. I wpada to złoto do kompostowników, dodatkowo mączka z krwi (zdobyta kiedyś przez przypadek), pomiot gołębi, zielsko, odpady z kuchni (mojej i sąsiadki) i inne dobro... to przerabiają kalifornijki i dostaje złoto ogród...
nie pryskam pomidorów, nie pryskam chemia w ogrodzie, bo wychodzę z założenia, ze takie pryskane to se mogę bez wysiłku kupić... a nie po to mam ogród, by latać i tablicą mendelejewa pryskać

Waldek ma rację (co tu gadać), i choć jest nieco ortodoksyjny w swych wypowiedziach to z całego serca trzeba mu przyznać rację i (nawet) pochwalić, ze chce ratowac kolejny, przyszły ogród (i ogrodniczkę) przed rozczarowaniem i smutkiem przy niepowodzeniach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
kosolka 10:48, 04 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Rozumiem Waldku Twoją chęc pomocy. Ale. Zdjęcie które zacytowałeś, to zdjęcie miejsca w którym będzie polbruk. To nie jałowa ziemia - to po prostu piasek. Zwykły, żółty. W miejscu rabaty zas, koło słupa, została nawieziona dobra, czarna ziemia. Jak i w każde inne miejsce, w którym sadziłam rośliny. Wspomagałam się obornikiem w warzywniku i sadzie. Trawnik pozostawia wiele do życzenia na tym zdjeciu. Gdzie i tak go nie będzie. A tam gdzie od lipca nad nim pracujemy jest w tej chwili bardzo ładny, soczysty, zielony, gęsty. Nie mam potrzeby zakładac go od nowa. Magnolia obornika dostanie, okrągła rabata na niego czeka, jak i inne rabaty tez. I zobaczymy czy wiosną się panna bujnie. Być może na trawnik też sypniemy. Zobaczę, jak ten obornik będzie wyglądał.
Cyt. "Ja na Twoim miejscu Olu zwiózłbym całą stertę tego końskiego obornika i wpakowałbym wszystko do ogrodu." -Tak własnie zrobię, to wczesniej napisałam - przywieziemy go sporo po to, żeby dac go roślinom i glebie.
Nie moge powiedzieć, że mnie nudzą posty o wzbogacaniu, inaczej - raczej denerwuje Twój styl dawania porad. Same porady są dobre i zapewne skuteczne. Ale formułowanie ich niezbyt mi się podoba: na przykład "Dopiero zaczynasz swoją pasję związaną z ogrodnictwem, a już się zastanawiasz dlaczego wsadzona w taką ziemię magnolia od dwóch lat nie ma żadnych przyrostów i nie kwitnie. Nie obraź się, ale Twój trawnik też pozostawia dużo do życzenia. Przy Twoich możliwościach i chęci posiadania w niedalekiej przyszłości pięknego ogrodu musisz uzbroić się w cierpliwość i robić wszystko w odpowiedniej kolejności." Ja się nie obrażam, sama mówiłam nie raz, co jest u mnie nie tak, pokazywałam to, opisywałam, więc obrażac sie nie mam o co. Ale co znaczy "Przy twoich możliwościach" lub "Dopiero zaczynasz... a juz się zastanawiasz"?

A wystarczyłoby napisac - Świetnie ze udało ci się zdobyć obornik, rozłóż go gdzie się da, zobaczysz że na pewno wszystko będzie inaczej rosło!
____________________
Ola Kosolkowa pasja
marta_d 10:51, 04 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Toszka napisał(a)
Tez od początku nie wydałam ani złotówki na sztuczne nawozy (choć to nie problem, bo M pracuje w firmie rolniczej) i własnie dlatego petunie i surfinie nie są u mnie buszem, a świeży koński biorę na bieżąco (niemal spod kónia) od znajomego. I wpada to złoto do kompostowników, dodatkowo mączka z krwi (zdobyta kiedyś przez przypadek), pomiot gołębi, zielsko, odpady z kuchni (mojej i sąsiadki) i inne dobro... to przerabiają kalifornijki i dostaje złoto ogród...
nie pryskam pomidorów, nie pryskam chemia w ogrodzie, bo wychodzę z założenia, ze takie pryskane to se mogę bez wysiłku kupić... a nie po to mam ogród, by latać i tablicą mendelejewa pryskać


otóż to
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
Toszka 10:55, 04 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
edytowałam post w czasie jak Ola pisała...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
marta_d 10:57, 04 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Toszka a gdzie Twój wątek ??
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
kosolka 10:58, 04 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Toszka, dlatego ja mówię - ze porady cenne (rozmyslam i próbuję wprowadzac w życie) ale forma niezbyt udana.
____________________
Ola Kosolkowa pasja
monteverde 10:59, 04 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Lions Rose ładna zdrowa róża możesz kupowaćale dla mnie piękniejsza jest Kronprincess Mary

a tu Lions
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies