Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Wytrzymały do końca, więc nie masz czego żałować. Krzaczory i tak do spalenia pójdą. Ja obserwuję moje dynie. Mam obawy czy dojrzeją, bo za późno nalazły się w gruncie. Trudno,ale nie udało mi się zapanować nad wszystkim w tym roku.
Mam kłopot z malinami. Słabo owocują, pełno na nich szkodnika o nazwie odorek, o ile dobrze zapamiętałam nazwę.
Już podpytałam wątku o malinach. Muszę jutro pooglądać krzaki. Miałam w tym roku ciekawe pomidory. Czarne. Nazywają się Indigo Rose. Słyszałaś o takich?
____________________
Agnieszka -
ogród w lesie