Jestem bardzo rozczarowana różą Alchymist, jesienią żegnam się z nią definitywnie.
Kwiaty ma ładne, ale paskudnie przekwita i to nie dlatego, że padało [ w poprzednie lata było sucho].
No i stale wybija z podkładki.

Za to Pomponella jest cudna, mam ochotę zjeść te pączusie
I te nn, niezawodne

Moja juka pobiła chyba rekord Guinessa w wysokości pędów kwiatowych