nie są ? ... Madżen może i nie są bo jak mówisz to wiesz ... ale i tak są cudne ... jak zamykam oczy i myslę brzoza to zaraz widzę te kulki pod brzozami ... ale na kulki to moja "brzozowa" chyba długo poczeka
Zbyszku - wszystkiego Naj na Nowy Rok Altana ciekawa bardzo świetna brzozowa fryzurka
Miłe wspomnienia paprotkowa dałeś na zdjęciach - lubię to
Podoba mi się też Twój pigwowiec - czy on miał owoce? Pozdrawiam
Irenko, ja jestem zbieraczem różnych takich pierdółek , a to jakaś wstążeczka z bukietu, a to jakiś listek, a to kawałek kory - ta brzozowa przeleżała przy piecu rok czasu zanim znalazła zastosowanie
Pozdrawiam
Teraz ręce zajęte bombkami, jeszcze z 15 do zrobienia, a w piątek po południu z dziećmi szkolnymi robienie bombek, z 20 osób się zapisało i z nauczycielką wariatką będą siedzieć i wbijać cekiny w kulki styropianowe
Gwiazdki z kory kupiłam, bo wycinanie to nie moja mocna strona, resztę zabierałam z opału.
Pozdrawiam
Witaj Anula!
Sama nie wiem od czego zacząć
W ciagu 5 lat zrobiłaś z zaniedbanego ogrodu bez wyrazu, romantyczny, urokliwy zakątek z charakterem!
Tyle w nim przytulnych miejsc, zachęcajacych do odpoczynku z flizanką kawy czy kieliszkiem wina, że trudno się zdecydować gdzie usiąść na dłuzej
Więc siadam najpierw na uroczym tarasie z markizą.. Zachwycam się kompozycjami bylinowymi z różami w donicach przy tarasie i widokiem na rabaty...potem na drugim tarasie kawowym - tutaj zatrzymam się najdłużej, bo choć to stosunkowo nowy element w Twoim ogrodzie, można odnieść wrażenie, ze jest tu od zawsze! Lustro pięknie odbija romantyczne mebelki, ubrane w kwiaty zaglądające mi przez ramię...słychać szum wody...och, jak tu pięknie!
Potem udaję się na dalszy spacer, koło Fredka, po nowej ścieżce, zmierzam odkrywać kolejne zakątki..rabata brzozowa, udoskonalona tegorocznych nasadzeniami, rabata Danusiowa i te piękne trawy kolyszące się na wietrze...w drodze do wyjścia przysiadam jeszcze na ławeczce (najchętniej na obu) i spacer dobiega końca ..ale nie jest mi aż tak smutno..jeszcze tu wrócę, na pewno!
Cudnie Aniu, gratuluję wspaniałych aranżacji na rabatach, szczęśliwego sąsiedztwa Dany, sympatycznych przyjaciół współtworzących atmosferę Twojego ogrodu i pomysłów na rękodzieło też. Zdolna bestia!
PS. Nie zauważyłam żeby ktoś zidentyfikował Twoją różę - jesli dobrze wnioskuję z fotografii, to raczej niska ( do 1m) rabatówka?
Może to być Baronesse, jeśli utrzymuje kolor, natomiast jeśli jaśnieje z czasem i kwitnie bukiecikami to stawiam na Leonardo da Vinci, względnie Bailando, ale raczej Leoś.
Wszystkie piękne
Aniu (asc) wiem....co roku to widzę....brzozowa to moja szansa, musze ją "przewalić"....ale to na wiosnę....terza brak czasu, sił, motywacji....
makkasia - jak miło to słyszeć ! myślę, że najważniejsze aby czuć się dobrze w swoim ogrodzie aby odpoczywać w nim , a nie stresować się ! jeszcze rok temu dla mnie to był stres....teraz : radość , luz, oczekiwanie....komfort...nareszcie!
Ewo ! jak miło myślę, że pierwsze wrażenie najważniejsze ! potem dopieszczanie.....choć czas potrafi zdziałać cuda zapraszam ! i czekam ! choć marzę aby poczuć klimat Twojego ogrodu i domu może kiedyś....
Pytasz Marzen czy to dobry pomysł ? nie wiem będzie i tak i tak ..... właściwie gabion z roślinnością będzie się wlewać do ogrodu zimowego (podświetlone dodatkowo będą widoczne w nocy ) ..... samych traw nie chcę ..... Myślę jeszcze nad jakimś drzewkiem w narożu ...... Rabata brzozowa również dostanie trawy .... będzie nie koniecznie tak samo ale podobnie ..... Po przeciwnej stronie , tam gdzie tulipanowiec również są posadzone kulki bukszpanowe i cisowe ....tyle , że jeszcze malutkie i nie znaczące teraz wizualnie .....
sporo tych kuleczek .... jutro dosadzę resztę .... no i czas na sprzątanie i przekopywanie kolejnych rabat .... będę zamawiać ziemię do gabionów bo zdecydowanie braknie .... a już miałam tam sadzić .... no nic na wiosnę może uda mi się zakupić kolejną partię kulasów na gabionową
Tosiu - rabata brzozowa pozostawia jeszcze wiele do życzenia ale fakt te białe pieńki robią teraz całą robotę .....zaznaczam , że bez szorowania się obeszło
Dziś mnie znowu na wspominki wzięło. Chodziłam po ogrodzie z żalem że wcale tak dużo nie udało mi się w tym sezonie zrobić...Jednak jak popatrzyłam na zdjęcia to wcale nie jest tak źle pomimo tego że jeszcze w niektórych miejscach trzeba dosadzić roślin to i tak efekt mnie zadowala
Moja rabata brzozowa
przed zmianami, wrzesień 2012
Mistrzostwo świata ta rabata brzozowa Przepięknie u Ciebie. Wrzosy, rozplenice, rozchodniki rewelacyjne. A ja tyle czasu szukałam inspiracji co do brzozy