Beatko,
jakże mi miło dziękuję ! a ptaszyny mam już niemal wszędzie...
pozdrawiam również !

Filipie,
na brzozowej mam 4 berberysy 'green carpet' - już się zaczynają przebarwiać
no i dosadziłąm jakiś czas temu klona, ale nie pamiętam jakiego.... ale był przepięknie czerwony !
a do Agi zaraz zajrzę

Anax
spokojnie mówisz.... bo ja lubię spokojnie i niemal nudno tak odpoczywam , a szaleństwa (również ogrodowe) mogę podziwiać u innych )

Łoosiu mnie ubiegł z tym czerwonym
Pozdrawiam

Mnie u Ciebie niczego nie brakuje, niczego
uwielbiam

Anula, wiesz, Twój ogród się zmienia ale niezależnie od tego ja i tak najbardziej pamiętam jak go po raz pierwszy wtedy zobaczyłam, że już zrobił na mnie wrażenie. Jesienne zdjęcia są piękne, ogród się zmienił ale moje odczucia są takie same.

Aniu (asc) wiem....co roku to widzę....brzozowa to moja szansa, musze ją "przewalić"....ale to na wiosnę....terza brak czasu, sił, motywacji....

makkasia - jak miło to słyszeć ! myślę, że najważniejsze aby czuć się dobrze w swoim ogrodzie aby odpoczywać w nim , a nie stresować się ! jeszcze rok temu dla mnie to był stres....teraz : radość , luz, oczekiwanie....komfort...nareszcie!

Ewo ! jak miło myślę, że pierwsze wrażenie najważniejsze ! potem dopieszczanie.....choć czas potrafi zdziałać cuda zapraszam ! i czekam ! choć marzę aby poczuć klimat Twojego ogrodu i domu może kiedyś....

Anka wracaj!! Iza u Ciebie była?

No właśnie...spotkano jakieś było

Tajemnica...... a my to wszytko pokazujemy...

Marzena2007 napisał(a)

Anka wracaj!! Iza u Ciebie była?

Madżenko,
jestem na kwilkę tylko.... bo praca.....

tak, Iza BYŁA ! i Adamo z nią, a jakże i to był cudownie cudowny czas.... ciepła jesień, czas zwolnił jakoś nieprzyzwoicie, my zatopieni w rozmowach, ognisko wieczororową porą....ehhh cudnie było !

Magda70 napisał(a)

No właśnie...spotkano jakieś było

było Madziu było nieformalne, prywatne i przeurocze !