ciachnij o połowę od razu, żeby się rozkrzewiły i dobrze ukorzeniły i chyba tylko z gołym korzeniem dostępne? choć kiedyś kupiłam w doniczce takiego 80 cm za 5 zł
Z przyjeciem pewnie nie.chodzilo mi o to,ze takie z golym kirzeniem w pierwszym roku nie urosna prawie wcale.mysle ze Kasia potwierdzi.potrzebuja z rok na ukorzenienie by zaczac przyrastac.Marzena sadzila jesli dobrze pamietam doniczkowe.u mnie toniczkowe takie metrowe sa po 7 zl.ja kupilam malutkie z golym korzeniem 400 zadzonek za 200 zl czyli po 50 gr.
tak teraz się otwiera, niezła grabowa przesłona.
To już wiem gdzie będę nadwyżki skoszonej trawy umieszczać, zawsze to jakiś sposób.
Niezła wtopa, na grabowy wątek jeszcze nie dotarłam, muszę się poprawić
A to takie duże wyłącznie w doniczkach kupować, bo ja na jesieni widziałam oferty na odkryty korzeń, ale jeszcze nie zgłębiałam tematu dokładnie.
Jak mi będą oferować 100 cm sadzonki z odkrytym korzeniem, to może być kłopot z ich przyjęciem?
Porady z życia wzięte najcenniejsze - utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że trzeba zostawić metr przestrzeni roboczej i widzę, że z czasem trzeba się będzie zaopatrzyć w konkretny sprzet do cięcia.
Miarkę to ja od jakiegoś czasu mam na stałym wyposażeniu torebki.
Myślę, że dla mnie idealnie byłoby gdyby miał 50 - 60 cm szerokości.
A jeszcze pytanie techniczne - za żywopłotem grabowym a ogrodzeniem macie korę rozsypaną, czy matę położoną, no bo chwasty tam się na pewno będą panoszyć?
no dobra, czyli będę musiała zweryfikować trochę swoje plany, trochę mi się zatem przesunie planowany warzywnik - dobrze, że dowiaduję się tego teraz, jeszcze dobry moment na korekty planów.
Zapytam jeszcze Marzenkę jak to u niej wygląda, bo jej żywopłat ma już kilka lat.
patrząc pod tym względem, że woli mieć sucho, to nie powinny jej przeszkadzać brzozy, które skradną całą wilgoć w glebie, ale pewności nie mam.
Motylek ma w bliskim sąsiedztwie brzóz seslerię, tylko inną odmianę, ale to zawsze coś. Popytaj
Muszę się przyjrzęc Waszym żywopłotom grabowym na etapie sadzenia.
Nie wiem czy będę umiała stwierdzić, czy sadzonki dobrze czy słabo zagęszczone, no i wyboru za dużego pewnie też nie będzie, wiem o dwóch miejscach, gdzie mogę kupić.