Właśnie skończyłam remonty, pożegnałam cztery ekipy, i ciesząc się z końca robót, zjechałam pupą po mokrych schodach w piwnicy! Otłukłam obszar pomiędzy krzyżem a kością ogonową, jeszcze dotkliwie boli, ale mam teraz własną strefę fitness, to powinnam zregenerować się szybko
Kranik obudowany
Podwórko zyskało też dzięki odgruzowywaniu piwnic, okiennice i ceramiczne słoneczko