Zuza -
Agata -

Bylinowe naparstnice - całkiem fajne sadzonki doszły, spodziewałąm się po tym sprzedawcy mniejszych, jak wiesz

Wiekszych drzew przy domu mi nie brakuje - te rosnące sosny i brzozy mają jakieś 7-10 metrów i są całkiem niedaleko domu, cień dają

Dla mnie to szczęście wielkie bo słońca muszę unikać z uwagi na uczulenie. Na rabatach wokół domu mam dwa klony (Jordana i jednego czerwonego, którego nazwy nie pomnę). I mam/miałam Gienkę. Mróz pozośkowy ją chwycił, dwa tygodnie minęły, nie daje oznak życia
Haniu - ten plan mi porządkuje myśli rozpasane ogrodowe

A domek statusu całorocznego się nie doczekał, ale my tak go traktujemy, zimą mamy służby dyżurne przy kominku

No i masz rację - żal nam odjeżdżać na zimę, tu w zimie jest w sumie lepiej niż w lecie

Że o kocie nie wspomnę