Na skarpie zdecydowanie najbardziej radzi sobie u mnie szałwia i co ciekawe tylko jeden z 7 krzaczków jest taki pokaźny, czemu, nie mam pojęcia :/
Nie wiem do tego czy to odmiana Deep Blue Fiield, czy Compact Deep Blue
Snów Hill tez nawet nawet się zebrała
Natomiast lawenda wyjeżdża ze skarpy, bo mnie wkurza jak co roku po zimie odbija baaaaardzo późno od korzenia.
Dziś zgrzeszyłam w szkółce... pojechałam po ziemie pod borówki, a wróciłam z 5 hortensjami MAGICAL MONT BLANC 'Kolmamon' ... mąż wkurzony, ale hortensje wsadzone. Na razie tak bez rabaty i bez tła. Zobaczymy, czy będą się tutaj dobrze czuły.