Ja miałam wysiać na jesienny zbiór ale się zgapiłam, czytaj nie chciało Wymówka za gorąco.
Post z Arboretum bardzo ciekawy mam duże okazy agapantów i na wiosnę mam zamiar podzielić więc będzie eksperyment. Posadzę część do gruntu, jedynie moja glina może być za ciężka.
Asia jak będziesz pamiętała to przypomnij w marcu, moje skleroza nie zna granic.
Będę sypać. U nas teraz mocno pada i w prognozie ma cięgiem tak padać do trzynastej. Mam nadzieję, że ta skamieniała ziemia przyjmie tą ilość wody bo jak nie to ranek może być nieciekawy.
Ze swojego od Ciebie też zbiorę nasiona i sypnę. Przypomnij mi te nasionka co mi dawałaś to był tytoń leśny i co jeszcze? Tytonie wczoraj wysadziłam w rabaty w lasku, teraz się podlewają więc szanse rosną o ile zima wcześnie nie nadciągnie. A to drugie w szklarni jeszcze bo nie pamiętam co to....
Elu, zdjęcie pokazowe.
Widziałam Twoje powojniki. Pięknie kwitną. I czytam, że przycięłaś jednego. Ja też tak robię. Chyba dłużej wtedy kwitną.
Poczytałam też o gnojówce z pokrzyw i bananówce. Dzięki, przydatne informacje. Muszę w przyszłym roku zrobić taką gnojówkę z pokrzyw. Dotychczas robiłam tylko z żywokostu.
Pozdrawiam.
Sylwia, elaboraty mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie - poczytać lubię Wiązanki na Wszystkich Świętych kojarzę. Na eksperymenty jestem oczywiście otwarta!
I dla Ciebie fotki ślazu - myślę, że jakby tylko się wysiał, to w łące by wyglądał super. Ale skoro widzę po zdjęciach, że już ten zwykły ślaz u Ciebie rośnie, to może ten też da radę
Ależ kalafiory!!! Wow! Może kiedyś się zmobilizuję, żeby wysiać. Nasiona Romanesco miałam już kupione, tylko jakoś dziwnie się nie wyrobiłam… Moja teściowa kalafiory marynowała w occie Bardzo smaczne były!
Aaaa i jeszcze jedno. Może widziałaś post Arboretum