Jednak z różnych przyczyn odpuściłem dziś prace ogrodowe. Jak faceta boli głowa...
Ciężko zrobić zdjęcia, jak roślin nie widać
Część rabaty z wiśniami. Między drzewami hortensje, w środku rozplenice i irysy. Przy chodniku dodam grupy turzycy limonkowej i kocimiętki, bo mam jeszcze kilka sztuk.
Część koło ambrowca. W tyle miskanty w grupach po 3 sztuki lub pojedynczo na przemian z grupami hortensji po 3 sztuki. To jest szersza część rabaty, więc zastosowałem takie rozwiązanie, a nie szpalery. Pod ambrowcem 3 berberysy, na prawo rozplenica i jeszcze jedna hortensja, tylko innej odmiany. No i w tej części z kulkami cisowymi sesleria z przodu, a w tyle ciemierniki. Podpatrzyłem na ogrodowisku sadzenie ich w nogach hortek.