Widziałam Twoje bajora i powiem, że podobne do moich Żaby przyjdą.Moja albo siedzi w jeziorku, albo zakopuje się w korze. Brakuje mi tu płycizny dla ptaków, żeby mogły się wykąpać. Muszę coś pomysleć.
Ja do jednego "jeziora " posadziłam lilie wodną. Ciekawa jestem, czy zakwitnie.
Musze jeszcze dopieścić to miejsce. Zapewne w przyszłym roku nabierze to jakiegoś wyglądu.
W innym miejscu też trwają prace upiększające. Powiększamy placyk przed ławeczką. Będzie miejsce na stolik i krzesła.
Mąż dodatkowo przeniósł beczkę na deszczówkę za garaż.
Odzyskaliśmy tutaj dużo miejsca. Niedługo będzie można siać trawę.