U mnie też pada deszcz kilka razy dziennie, dobrze że opryskałam na robaka. Jak mocniej przyświeci słońce to biorę kijka i wytrząsam wodę z kwiatów róż, żeby ich nie uparowało. W ogródku nie da się nic robić, rośliny mokre.
Fajnego macie szkraba, chyba jest w wieku mojego siedmiomiesięcznego wnuka.
Witaj Kasiu z ławeczki w sumie to zależy z której widoki mam na moją problematyczną bylinówkę, choć w tym roku na razie jestem z niej w miarę zadowolona. Kwitły orliki i czosnki, teraz piwonie ,krzewuszka, i wierzba chyba hakuro świeci białymi listkami. Potem jaśmin, liliowce, jeżówki i hortensje. totalny misz masz ale ja to chyba nie umiem inaczej, u mnie musi wszystko rosnąć jedno na drugim
Zawstydzasz mnie, Kochana :*
Dla Ciebie moje ukochane penstemony, jedne z moich must have w ogrodzie bylinowym. Kocham je i kolejne czekają na wsadzenie.