gogo napisał(a)

Wpadło mi w oko zdjęcie 2 host z maja ubiegłego roku /te 2 z przodu/, zaraz wstawię zdjęcie do porównania.

No, no pięknie ci hosty przyrosły
Czyli masz dobrą rękę do host
Lilie piękne

Hosty świetne przyrost, trzcinniki u mnie też już takie będę dokupywał mam cztery ale jeszcze w inne miejsce chcę dać

Ja po stracie Beautki która była z nami 14 lat przez dłuższy czas mocno tęskniłem, nawet czasami wydawało mi się że ona jest przy mnie, poszła na nerki w ciągu miesiąca, uparlismy się że ma dostać zastrzyk i wiecie co ona naprawdę wiedziała że to koniec będąc już nieprzytomną nagle obudziła się polizała mnie popatrzyła i usnęła na zawsze. Wierzę że na tamtym świecie spotkam sie z nią jeszcze.

Aniu, dzięki w imieniu host i lilii
Dobra ręka do host zrobiła mi się, jak polepszyłam dla nich ziemię gnojówkami

Grześ, mając futrzaki w domu chcemy, by żyły długo, były zdrowe i odeszły do zwierzęcego raju jak przyjdzie ich czas.
Niestety, zdarza się tak, jak w naszych przypadkach i źle się z tym nam żyje
Dla mnie pociechą jest, że miała u nas dobre życie, bo była przecież członkiem rodziny.

Też chcę dokupić trzcinnik Overdam, ale nie mogę na niego trafić, wykupiony

Begonie.

Żeleźniak Russela.

Nie będzie obrazków włoskich, to efekt deszczy

Jestem zawiedziona rośliną - niespodzianką, ma piękne liście, ale kwiaty trzeba szukać przez lupę [to te żółte punkciki].
Nadal nie znam nazwy, ale ją wyrzucę, bo zasłania mi jeżówkę.

Z tej dalii chyba nic nie będzie

Nowe epimedium już wygląda jako tako.

Moje hostusie

Skalniak hostowo - paprociowy skończony

I takie tam
Podwórko, gazon z nowym klonem

Ogródek.

Ogrodek śliczny. Bardzo lubię takie ścieżki i ta mnogość roślin.
Idę szukać Aprikola.

gogo napisał(a)

Aniu, dzięki w imieniu host i lilii
Dobra ręka do host zrobiła mi się, jak polepszyłam dla nich ziemię gnojówkami

Grześ, mając futrzaki w domu chcemy, by żyły długo, były zdrowe i odeszły do zwierzęcego raju jak przyjdzie ich czas.
Niestety, zdarza się tak, jak w naszych przypadkach i źle się z tym nam żyje
Dla mnie pociechą jest, że miała u nas dobre życie, bo była przecież członkiem rodziny.

Też chcę dokupić trzcinnik Overdam, ale nie mogę na niego trafić, wykupiony

Avalanche chyba podobny do overdam może ten znajdziesz ?
A ta roślinka co chcesz wyrzucić to nie jakiś wilczomlecz ?

Czytalam o avalanche, ze jest podatniejszy na choroby, dlatego u siebie wybralam overdam. Tylko moj too jeszcze malusi, z tego roku dopiero.

Ehh nie piszcie o stratach futrzakow.Juz tyle zzwierzat pochowalam.Fretke, koty,psy. Najlatwiek bylo przy kocurze, bo mial juz 18 lat i wiedzialam, ze juz to ten czas. I odszedl sam.Byl u nas bardzo dlugo i mial fajne zycie, wiec jakos latwiej sie z tym pogodzic. A Maja odeszla nagle- chore nerki i walczylismy o nia 4 dni ale nic nie dalo sie zrobic. I chco juz miala 16 lat to wczesniej nic nei wskazywalo na to, ze takie cos nastapi tak szybko.Strasznie za nimi tesknie.Choc coraz czesciej z usmiechem na twarzy.

Twoje epimedium cale biale?

polecam overdam tylko u mnie jest niższy niż KF, może się jeszcze zrównaja

piekne rabaty