U nas się tak nie da - cała działka to w sumie 806 m2, a wiadomo ze cześć zajmuje dom, podjazd itp, do tego wyjątkowo żywa 2 latka musi mieć gdzie biegać - obecnie w ogrodzie mamy też duuużo hmmmm plastikowych „kwiatków”
A teraz moja najukochańsza cześć ogrodu:
Uwielbiam uprawiać warzywa i owoce. Co roku mamy pomidory, ogórki, niezliczoną ilość rzodkiewki, sałatę pietruszkę, marchew, czosnek, cebule, kolorowa botwinke, buraki a do tego arbuzy, melony, pol skrzynki poziomek dla córci i zioła.
W tym roku tez udało sie zrealizować moje marzenie i pod choinkę dostałam szklarenkę
Zjedliśmy juz w tym sezonie 3 rzuty rzodkiewek, sałatę posiadamy na bierząco a koperek ścinamy co 4-5 dni i sloiczkujemy, bo rośnie jak wściekły. Nie mogę doczekac sie pomidorków!