Dorotka wodopój dla dinozaurów -nie możesz zlikwidować
oprócz torfu ,to jeszcze olchowe szyszki podobno się daje …
ja kupiłam roślinki ,które natleniają i oczyszczają wodę
na razie małe-może się rozrosną zobaczymy
Buziaki
Ula, u mnie teraz dopiero się zacznie. Wreszcie zrobiło się ciepło i słonecznie. Będą kwitły irysy, piwonie, róże, szałwie. Już nie mogę się doczekać.
Dorotko, te donice wypróbowałam w tamtym roku. Zawsze można wymienić wodę i je umyć, ale po zimie widzę, że nie ma takiej potrzeby. Rośliny przezimowały, woda nie ma brzydkiego zapachu. Jeżeli chodzi o komary to chyba nie maja szans, bo chętnie na Mazurach mieszkają żaby.
Floksy wpisuję na listę
do tego macierzanka ….kosodrzewiny -bo będą powtórzeniem-mam je przy schodach
- i od strony basenu,gdzie schody z palet -tu są kosodrzewiny z dąbrówką i stipą
…
pomysł jest -teraz tylko wykonać jeszcze zastanawiam się ,czy nie dać seslerii dodatkowo ( powtórzenie z górnej prawej skarpy )
może i tak widocznie zdatna do picia ,skoro pije
dzięki Wam już mam pomysł na tą skarpę
Buziaki wielkie
Bardzo ładna róża. W pierwszym momencie myślałam, że róża Burgundy. Podobna, chociaż burgundy ciemniejsza. Od niej zaczęła się moja miłość do róż
Piękna ta Twoja Anglia Danusiu.
Kamila szczerze ząbki w uśmiechu dziękuję za komplementy
skarpę Joli znam -śliczna ,ale tej irgi ,to się trochę obawiam ,bo ona kłuje -a ja nie lubię plewić ,przy kłujących …
.mój ogród poza tym bardziej chaotyczny ,więc tak całkiem minimalnie ,to nie w mojej naturze ...co oczywiście nie znaczy ,że mi się nie podoba minimalizm ...podoba mi się u innych
ja jak kokocha lubię wszystkie rośliny
Buziaki
Sylwia super pomysł -podoba mi się macierzankę mam -dąbrówkę też -(zresztą od Ciebie ) ,ale jeszcze za mało do podziału ….floksów nie mam ….jakbyś maiała za dużo ,to nie wyrzucaj
a może byście mnie odwiedziły z dziewczynami ? podpytaj Muszkieterki
Buziaki
Skończyłam plewić perz i nawłoć z rabaty jupii i ufff
Emuś pięć ducek kopiatych chwastu wyniósł, tak porosło nim do niej dotarłam
Aga widziała jakie było zrośnięte.
Posadziłam rośliny na balkonie......no nie ma we mnie za grosz konsekwencji. Miało być mocno ograniczone roślinnie, a już nie jest i jak to u mnie napakowane na maksa
Jest lawenda(!!!) smagliczka skalna, dąbrówka moja niezawodna, czyściec wielkokwiatowy, szałwie, jeżówki, astry, ciemiernik, firletka orlik i jeszcze na pewno coś dojdzie np. miscant jakiś i chyba rojniki. Co z tego przeżyje to zostanie W planach mam jeszcze dosadzenie cebulowych jesienią
Kasiu irga ...hmm pomyślę ,chociaż ona chyba kłuje ? ….
wkurza mnie ta skarpa ,bo jest za stroma -a nie dałam rady jej bardziej wypłaszczyć ,bo na górze chciałam równo od basenu ….a na dole chciałam ,też więcej równego na trawnik
na razie skarpa czeka na swoją kolej i zarasta chwastami
a ja wszystkie pomysły analizuję
Agatko bardzo bardzo dziękuję za komplementy
wiesz ,każdemu podoba się co innego ,dla jednych pięknie ,dla innych naciapciane
jak tak lubię i taki ogród mnie cieszy
a jak jeszcze innym się spodoba ,to jest mi bardzo miło -cieszę się
dziś miałam wolne ,więc zaczęłam malowanki
musiałam pomalować domek drugi raz ,bo pełno prześwitów było …...więc domku nie skończyłam ,bo dodatkowo malnęłam śmietnik
domek pomalowałam z dwóch stron
i jeszcze ławeczkę z rozpędu przemalowałam i kawałek paletowiska do basenu
wzięło mnie na ujednolicanie kompostownik też pomaluję
jutro znowu cały dzień w pracy ….mam nadzieję ,że w sobotę nie będzie padać ,bo chciałabym skończyć
Buziaki
Piękna ta piwonia.
Kupiłam kolejny raz białą,Duchesse de Nemours. Była z pąkiem,
ale chyba nie zakwitnie,bo ją od razu przesadziłam. Mam nadzieję,że jak w przyszłym roku zakwitnie, będzie to nareszcie biała Dotychczas wszystkie białe, zakwitały wściekłym różem