Poniżej tegoroczny nabytek - brzozy Doorenbos (10 sztuk) - będzie gaik brzozowy.

To jest plan:



A to w terenie:

Nowa12 napisał(a)

U mnie prawie zero słońca od kilku dni więc daleki kadr dzisiaj wygląda tak .



Jeżeli chodzi o Queen of Sweden to jak już pisałam piękna ale straszny śmieciuch. Zaraz pokażę o co mi chodzi czyli jak wygląda po deszczu .
Krzaczki mają ładny, zwarty pokrój. U mnie nie jest zbyt wysoka. Filiżankowe kwiaty uwielbiam.

No brawa wielkie.
Pięknie to wszystko wygląda

No i tyle się napisałam i poszło w kosmos że to teraz tylko zdjęcia wstawiam.

Wczoraj zdążyłam przed burzą , to pokażę parę ogólnych fotek. Ciemne te fotki, ale trudno. Poniżej jest widok na warzywnik, tzn. warzywnik jest schowany za żywopłotem z hortensji, przed którymi rosną kocimiętki i rozplenice. Tutaj na razie się nic nie zmieni.

W warzywniku mam coraz mniej warzyw, a coraz więcej bylin kupionych do testów. Kupuję po dwie sztuki i patrzę, jak są fajne, to rozmnażam. Zrobię foty, jak zaczną kwitnąć.

Kasiolaaa napisał(a)

Piękna dama

sylwia_slomczewska napisał(a)

to jeszcze takie

Sylwia co to za roślina na pierwszym zdjęciu?

sylwia_slomczewska napisał(a)

Co to za kwiatki?
Piękne obrazki zapodajesz , każdy można w ramkę oprawić!
Wszystko zachwyca, bodziszki szczególnie mnie urzekają i intrygują. Powiedz mi , jak długo trzeba czekać na takie dorodne kępy? Zasadziłam w tamtym roku Rozanne, teraz ma to zaledwie kilkanaście cm. U Ciebie rosną w słońcu?
Widzę,że się skusiłaś na peonie. Przydałaby się jakaś relacja instruktażowa z sadzenia Moje jeszcze muszą trochę poczekać.

takie mam mrowiska w ogrodzie

Widzicie czemu muszę uważać z chemią w ogrodzie? By dbać o te pracowite pszczółki

przyłapany

Wilk w lesie


kąpiel w poidełku ha ha ha

takie potwory na brzozie miałam, muchozol sytuacje uratował natychmiastowo



podwórkowa siewka dostała kratkę zdemontowaną na balkonie

Agatka zobacz

Pszczółka dla Pszczółki


taka kompozycja

kończy kwitnienie cebulica peruwiańska

i ostatni z lilaków u mnie

to jeszcze takie

Iwonko, nie ma czego zazdrościć, zbyt duża przestrzeń sprawia, że ogród jest w całości nie do ogarnięcia. Robiąc fotki staram się, żeby nie były widoczne te fragmenty, które czekają aż do nich dotrę.

Aniu, te wielopienne brzozy lubię najbardziej, są, takie malownicze.

Basieńko, mam ostatnio dużo obowiązków, stąd moja zimowa i wiosenna nieobecność na forum, ale często późnym wieczorem podglądałam po cichutku wszystkie zaprzyjaźnione ogrody.
Plany ogrodowe jak najbardziej są, a niektóre już się zrealizowały. Oto najnowszy nabytek: