Pszczelarnia
20:54, 19 cze 2020
Madziu, miło mi. Dziś pada i mam taki pieleszowy dzień (w pieleszach domowych).
eM. się mnie pyta, dlaczego na tej rabacie (to umownie jego "long border"), kwitną różowe piwonie. Hm ...., tnę je do wazonów a jak zakwitną (jego) liliowce (lubimy żółte i białe i bordowe i czerwone), to piwonii już nie będzie. Ostatnio chodziłam z bambusowymi kijkami i oznaczałam, gdzie by tu jeszcze ukochane piwonie wcisnąć.
Long border prawa, pamiętacie dosiewkę trawnika i ręczne usuwanie mlecza oraz placki? Zazielenił się trawnik jak nigdy.

