Ogrodowa przygoda Łukasza II
21:44, 19 kwi 2017
Dajta spokój z tą pogodą, jeszcze po kopalni musiałem się dzisiaj szlajać prawie w zaspach 
Śniegu troszkę zesZło, przynajmniej z roślin największy ciężar zszedł.
Najlepsze jest to, że "Z powodu katastrofalnych opadów śniegu" nadal bez prądu jestem i podobno dopiero jutro wieczorem jest szansa na prund. Dobrze, że telefon w samochodzie naładowałem

Śniegu troszkę zesZło, przynajmniej z roślin największy ciężar zszedł.
Najlepsze jest to, że "Z powodu katastrofalnych opadów śniegu" nadal bez prądu jestem i podobno dopiero jutro wieczorem jest szansa na prund. Dobrze, że telefon w samochodzie naładowałem
