jakie jarzmiannki masz z wojsławic?
Jak być szczęśliwym cebuloholikiem? Postawmy sprawę jasno - jesteśmy wszyscy cebuloholikami. Ja jestem cebuloholikiem. Wy również. Postawmy sprawę jasno - egzystencja nie jest niczym przyjemnym, a cebulki są jedną z niewielu rzeczy, które mogą ową egzystencję złagodzić. Od razu mówię - nie należy się z tego powodu od razu załamywać, wylewać w teatralnych gestach zawartość barku do zlewu, ani szukać specjalisty od uzależnień. Wystarczy ten fakt po prostu zaakceptować. Pogodzić się z nim. Jak? To proste. Poddajmy się jego działaniu.: ps. uwaga-tekst z inetrnetu przerobiony na potrzeby cebuloholiczki
no tak kota nie ma myszki harcują
bardzo podobna ta twoja córcia do ciebie
Ewakatowice, Ewelina nicol, a wielka głowa po prawej to ja
Grozisz mi?
Kasiu, pożyczam i też kopiuję ku pamięci: Od Lindsay sobie kopiuję ABC uprawy jeżówek Kochane moje, nauki w sprawie jezówek pobrałam u pani, która zawodowo zajmuje się uprawa jeżówek. To mi o nich powiedziała i dziele się z Wami ta wiedzą 1. Nie wolno sadzić głebko, sadzimy płytko żeby miały siłę przy wschodzeniu. 2. Korzenie nie moga stać w wodzie, wrażliwe sa na choroby grzybowe 3. Wiosną, wczesną wiosna usuwamy wszystkie zaschnięte części rosliny, zwłaszcza badyle po łodygach. W nich najszybciej rozwijaja się choroby grzybowe. Jak jezówka ładnie wychodzi wiosną i nagle pada to jest sprawka choroby grzybowej spowodowanej złym czyszczeniem rośliny 4. Trzeba te odmianowe dzielić co trzy lata bo się wyradzaja i zanikają. Nie bac się dziewczynki, ja dzieliłam i maja się dobrze. 5. Dzielimy wiosną Urwij / utnij młode gałązki- od kępy na dole, albo rozgałęzienie z pędu. U niektórych też pęd kwiatowy się nada , tylko zetnij pączek. I do wody na dwa tygodnie, a potem do doniczki i trzymaj w wilgoci. Jak puszcza nowe listki, zmniejsz podlewanie. Jak da Ci się urwać z piętką z rosliny to od razu do ziemi. Ziemię daj neturalną jak do warzyw- źle znoszą kwaśną. Najlepiej idzie mnożenie wiosną az do lipca, późnym latem i jesienią ciut gorzej.
Coś przy wejściu.
[b]M Formujemy sobie koszyczek o potrzebnej nam wielkości i głębokości, wkładamy w dołek, ja nasypałem jeszcze na dno kompostu Wkładamy cebule i zasypujemy ziemią... siatka jest wyciągnięta na równo z powierzchnią rabaty, ale jest niewidoczna. Możę się komuś przyda.
☺ Ja myślę, że takie niebieskie granulki jej sypiesz☺