Dziś zrobię zdjęcia, obiecuję bo nie mam dziś żadnych zajęć pozalekcyjnych

Ale za to mąż ma dziś służbę i więc sama będę porządkować warzywnik. Nie dam rady bez M wysadzać krzewów bo zrobię to krzywo i tak trzeba będzie poprawiać. W środę M jedzie do Bydgoszczy do teściowej, czyli dopiero czwartek...
Ta lekcja cierpliwości mnie wykończy...
Cebulowe też będę sadzić i dosadzać. Ja mam cebulowy przedogródek. Ale najpierw muszę ogarnąć krzaczki.
Słupy i legary stoją, spawa się konstrukcja na schody i teraz tylko czekać aż stolarze zamontują dechy

i jak wspominałam wyżej "Ta lekcja cierpliwości mnie wykończy..."