Małgosiu, donice stale stoją w tym samym miejscu, nie okrywam, świetnie wytrzymują i mam z głowy nasadzenia jednorocznych.
Ten jarząb mnie w Sztokholmie zachwycił niesamowicie. Tylko muszę pomyśleć, jak go prowadzić, te jego liście i czerwone koraliki...oczu nie można oderwać.
Wywaliłam 1 rodka, zaraz 2 wywalę i na to miejsce idzie jarząb i kolejna ketmia.
Gienka szybko rośnie, moja tak do 1m miała, jak sadziłam.
oj cudności te twoje rodki
Moje jeszcze śpią .
Tulipanki i żonkile śliczne i takie energetyczne
moja rajska jabłoń jeszcze nie tak mocno rozkwitnięta jak twoja.
Ślicznie twoja się prezentuje.
Pozdrawiam cieplutko.
Deszczyk miałaś ??
Niestety nie wiem co to mam za odmianę śś.
Kupiłam ją jako świdośliwa i tyle.
Ale już w tym roku widać ,że jej pokrój jest krzaczkowaty.I dlatego mam obawy,że może być szeroka.
A na owocki jej czekam niecierpliwością
Hortensja anabell już ma listki
Hortensja Debolistna też idzie w liściorki
Ja mam dopiero z 10 truskawek.Marzy mi się więcej.
A pomidorki już do gruntu posadziłąś ?/
Ja jeszcze trzymam w pojemnikach to na tarasie, to o ogrodzie to na noc np, dzisiejszą chłodną poszły z z powrotem do domku.
Basiu,jakie by nie były to i tak będą mnie mocno cieszyły. Ba, już cieszą i hakonki.
No buzię mam jak na budyniu
Aż się mąż na mnie dziwnie patrzy
ale zaraz jedzie na rybki, to zejdę mu z oczu z z tym uśmiechem
Wyniki wyszukiwania
Wyniki wyszukiwania w sieci
Moje marcowe hiacynty w donicy też ładnie wzeszły
Jesienią, gdy robi się zimno mam okropnego lenia. Ale obserwuję teraz swoje rabaty, już wiem, gdzie chciałabym cebulkowe, może łatwiej będzie w końcu to zrobić
Pod brzozami wrzuciłam jesienią wszystkie stare cebule tulipanowe. Zakwitło może 10 i to w miksie kolorów. Wiesz, że nawet z tej wstążki liści byłam zadowolona Wkrótce wszystko pójdzie na kompost, ale wiem, że właśnie tu chcę piękną, tulipanową linię wijącą się wśród brzóz. I może jeszcze w obrębie kancika, wśród hakone.
U mnie też trochę popadało.Fajnie.Ale ziemi to mocno nie przemoczyło.
W sumie do takich deszczowych widoczków to jeszcze tęsknie i moja gleba też.
Oby nie non-stop przez cały maj. .
Na temat tej kilkucentymetrowej roślinki trudno pozytywnie się wypowiedzieć.
Szok to co ci wysłali. Normalnie wstyd .
to jest część muru z tyłu,przy kompostowniku, strona zachodnio północna, słabe stanowisko na róże, póki co jest bluszcz i clematisy. Kiedyś się tym miejscem zajmę, najpierw przód )
No właśnie nie tnę Anabelki do ziemi dlaczego? nie wiem ) może za rok pierwszy raz to zrobię wyglądała w ubiegłych latach tak - nie mam prawie zdjęć: