Moim zdaniem nie jest spalona, jak na dłoni widać, że siałeś nawóz "..." brzydko powiem i nie ma się co dezorientować, tylko zrobić próbę. Nawieźć kawałeczek mały (tylko nie przesadź z nawozem) i podlewać ten żółciejszy trawnik, jak się zazielni - znaczy że był zagłodzony a nie spalony. A jak uschnie - to że był spalony. A najlepiej dać do badania w stacji chemiczno-rolniczej.
Ale tak na marginesie - to strasznie niebezpieczne narzędzie -nawóz w rękach niewprawionego ogrodnika. Aż strach pomyśleć co możesz odwalić następnym razem. Radzę, abyś zaoptarzył się w taki siewnik