Ja werbenę siałem ale nic z tego nie wyszło Werbeny siewki dostałem też od Mirki ale musiałem jeszcze dokupić i jeszcze dokupię Na szczęście pani na targu widać że dobrze dba o rośliny i nie mam się co martwić że mizerne kupie
Z nornicami problemu na szczęście nie mam- jak to kiedyś na wsiach było na podwórko przywoziło się żużel, kamienie, cegłówki, dachówki, żwir, byle było uklepane i nie jeździło się po błocie. No a ja teraz przed każdym sadzenie biorę pręt do ręki i wywalam to wszystko żeby coś mogło rosnąc. Plus taki że właśnie te nornice nie maja jak drążyć
Niektóre lilie były pędzone
Mi się wydaję że moje róże które były sadzone jesienią przemarzały (mimo stroiszu,kopczyków itp.) dlatego że za całością ( domem, ogródkiem warzywnikiem itd.) są pole a od nich nie ma żadnej osłony, toteż jak zimą wieje mroźny wiatr to straty w młodych różach są. Te sadzone wiosną przyjmują się podrosną i nie zmarzną im nawet końcówki.
Róż przez internet nie zamawiam bo ceny nie dla mnie...
Werbena duza, moje mniejsze z wlasnego siewu chociaz pod koniec lutego wysiane. Miala cala kuwete flancow. Teraz rosnie w calym ogrodzie, wielkosci rozne bo zalezy to od gleby.
Lilia mam zaledwie dwie, jedna warta pokazania, za tydzien dwa gdyz u mnie opozniemie. Druga tegoroczna slabiutkie zalazki kwiatowe. Nornice mi wygryzly jak i tulipany i zrezygnowalam z sadzenia. Moze posadzw w jakis azurowych pojemnikach i bedzie git.
U ciebie Radziu juz niektore rosliny sa dojrzale.
Odnosnie roz. Nie wiem kiedy kupowac wiosna czy jesienia. Mi sie wydaje to wszystko zalezy od jakosci zywotnosci sadzonki. Szkolki internetowe chca sprzedac wiec jak nie widzisz to wciskaja o roznej kondycji rosliny. Jakbys kupowal normalnie u ogrodnika to bys pewnie wiele roslin nie kupil. Zdjecia kusza, bo sa to foty z najwyzszej polki.
Ja kupowalsm w tym roku sporo roslin przez internet z jednej szkolki jestem zadowolona z drugiej nie. Wiem jedno nie nalezy sie napalac wczesna wiosna, bo rosliny przychodza bardzo mikre i w slabej kondycji.
Cena najtansza zawsze musi sie odbic na wzroscie potrzebuje duzo czasu aby w pelni cieszyla oko kupujacego.
Z ta susza wprost nie do uwierzenia. W zeszlym roku pamietam bylo odwrotnie.
U nas byly trawy biale pojechalam na Ślask a tam zielono.
Dzisiaj pewnie juz pada. U nas od samego rana siapi z przerwami.
Witam Mirka widać dosyć dobrze.
Ja nie wiem, czy ty musisz mieć jakieś zgłoszenie jak masz naturalne oczko. Coś tam jest może glina i nie będzie przeciekać.
Najpierw wykarczujcie i róbcie zdjęcia.
Bo tak mi się wydaje, zgłasza się jak robi się oczko a ty już masz tam coś naturalnego.
Zobacz najpierw co tam w tej glebie siedzi ile tej wody i trzeba obserwować czy ta woda utrzymuje się czy wysycha.
Drzewa urosną, ale te dziki to okropna rzecz. Nie chce wymawiać złej godziny, ale jak te cholery zryją ci glebę to się nie pozbierasz cała praca na marne.
Wiesz Mirka możesz po wtykać te połamane wierzby do ziemi one odpuszczą. Widziałam jak facet ma słupki z wierzby umocował elektrycznego pastucha, te wierzby grube na 8 cm i grubsze mu odbiły i maja piękne peruki. Możesz się śmiać, ale naprawdę.
Rolnik hoduje jakieś krowy z takimi dużymi rogami nie daleko mojej działki więc nie ściemniam.
Kasia Pestka ma też parkan z wierzby. Nie zastanawiaj się tylko zabezpiecz to pole jak nie masz płotu.
Mirka widzę, że masz tam tatarak taki fajny nie wyrzucajcie go bardzo potrzebny do oczka natlenia wodę. Jak widzisz jakieś rośliny w tej wodzie to ich nie wyrzucaj do wiadra i do wody, wszystko się przyda.
Róża Sangerhauser Jubilaumsrose - Kordesa - to jest róża z jesieni 2016 r. mała jeszcze ale kwitnie bardzo ładnie
Róża z wiosny 2016 r. mam gdzieś fotę całego krzaka, wsiąkła w moim bałaganie
Mocna zdrowa róża Rosengrafin Marie Henriette
Róża NN dość dawno ją kupiłam 2 razy przesadzana, ale bardzo twarda sztuka kwitnie bez przerwy do zimy. Pachnąca delikatny róż, w pąku i rozwinięta dzisiaj.
Na koniec pnąca "Laguna", która marznie odradza się i znowu kwitnie. Ma dosyć wysokie pędy dużo pąków ale te najmniejsze kwitną.
Róże Róże moje ulubienice. Tak wygląda róża po burzy. Duża ilość kwiatów i woda dały się we znaki tej róży ugina się pod ciężarem kwiatów.
To róża pnąca która zmarzła odbiła z ziemi i już mocno odbiła ma mnóstwo pączków kwiatowych jeden juz w rozkwicie. Jak będą wszystkie kwitły to zrobię fotę.
Róża przepiękna, ma wszystkie zalety, zdrowa, bez mszyc, pachnąca piękne duże kwiaty, ale NN, kupiłam ją kto z W-wy to wie pod Halą Mirowską 4 lata temu. Dwie poniższe foty
Błękitny anioł. Jestem ślepa co tu dużo mówić nie potrafię nastawić aparatu, aby kolory dobrze wychodziły, poprawię się muszę następnym razem okulary założyć. Inna sprawa słońce odbija się od ekranu trzeba robić w cieniu.
Te róże to zaledwie małe piwko. Pokazuję dzisiejsze zdjęcia. Na sam przyjazd zawsze wszyscy idziemy zobaczyć oczko, czy woda jest, bo zdarzyło się, że włączony filtr pękła rura i woda była pobierana przez filtr ale poza filtr wydalana zamiast do oczka.
Na słupku w altanie siedziała ważka.
Uwielbiam krwawnicę, podobno jest ekspansywna tylko nie u mnie rośnie obok oczka
W zeszlym roku byla idealna pogoda dla roz. Wiosna ciepla pozniej tez. Jak porownuje zdjecia z zeszlego roku to w 2016 tez lepiej kwitly nie musialy walczyc z mrozami w maju.
Powojnik znajde nazwe, a moze i takiego mam doktor Rupper chyba dwa razy kwitnie wczesniejsza wiosna robi przerwe i znowu kwitnie. Wejde na strone hodowcyni tam wszystkie sa ze fotami.
Twoj ogrod starszy od mojego wiec jeszcze nie mam takiego buszu moge sobie pozwolic na przycina nie co dwa lata.
Ide zaraz do ogrodu mam liste co mam zrobic, zerwalo mi agrowloknine na plocie przez te burzeczwartkowe i musze ja przymocowac bo bluszcz tam rosnie.
Nastepnie zurawki oczyscic z chwastow i tawuly przy zurawkach podciac bo zaglusza je.
Wieczorem posmarowac skrzyp na skalniaku randapem. Jest co robic non stop. Wywiezc jeszcze stary kompost bo eM trawe kosi i musze zrobic miejsce.