Też tak miałam lilie muszą się związać że środowiskiem w którym są oosadzone. Gdzieś wyczytałam o korkach. Daj osmokote w korkach. Że 3 szt pod korzeń i ruszy czegoś jej brakuje. Moje w zeszłym roku też lepiej kwitły.
Moje mają liście z ogonkiem ok 1,5 metra.
Np u mnie bergenie nie kwitną cholernice żeby nie te liście piękne dawno by były w komposcie.
Ah, Twoje wpisy czytam od deski do deski. Zawsze czymś mnie zakręcisz albo naprostujesz.
Ja nie lubię robić długich wpisów. Mam wtedy wrażenie że przynudzam ale wiem że pismo obrazkowe każdy przejrzy. Trochę krótkich opisów daję ale ograniczam do min.
Ja też odpuszczam tulipany w tym roku chyba że w Lidlu będą jakieś nowe odmiany. Kupuje tylko czosnki i narcyzy.
W zeszłym roku zaszalałam część nornice zżarły mam dosyć. Nie wyciągałam cebulek trudno co wyrośnie to wyrośnie.
Lepiej w lilie zainwestować przynajmniej zapach jest.
Aniu nie masz racji lubię czytać wpisy i lubię pisać czy z sensem nie wiem a jak sa foty podpisane to pełnią szczescia.
Szanuję osobę gdzie się wpisuje. Nie macham rączka, hej jestem ogladam.
Aniu, mam nadzieję, że już lepiej życiowo.
Moje lipcowe lilie jeszcze nie kwitną ale pewnie za 2 tygodnie już będą pachniały. A wiesz, że w sierpniu jeszcze kilka dosadziłam. Moja mama tak zachwycała się moimi, że kupując dla niej kupiłam jeszcze kilka dla siebie. Po prostu chciwość.
U Ciebie pięknie, jeżówkowo-hortensjowo-różano. A jaki klimacik te ozdoby robią. Super. A niewymagające to, podlewać ani nawozić nie trzeba. A jak cieszą oczy.
O powojnikach napisałam Ci u siebie.
Te starsze hortensje już pięknie sie rozrosły. Te młodsze gąszczu innych roślin gubią się i ich tak nie widać jeszcze.
Oj wiesz, ja jak sroka lubię różne rośliny, rożne kolory.
Dalie w tym roku szaleją.Wszystkie pięknie bogato kwitną.Jeszcze 4 mają małe pąki ale już pomału się otwierają.
Już mi w głowie jakieś fiolety do kupienia są
Liliowce jeszcze w reszkach ale kwitną
A te lilie w lipcu co kupowałyśmy ...hmm jedne już ładnie podrosły i mają fajne pączki.Czyli jeszcze zakwitną.A inne jeszcze małe.To chyba dużo zależy od miejsca posadzenia i sąsiedztwa innych roślin.
O clematicy to ja uwielbiam.Mam w głowie marzeniach jeszcze 2. Co u nas nie mogłam dostać.
Emilię Plater i Solinę znam ale nich nie mam.
Na Solinę maiłam kiedyś chęć .
A co masz na nie ochotę ??
Zajrzę może jutro na owy filmik i w spokoju obejrzę. Ale takie oglądanie ładnych ogrodów zawsze czymś zaraza
A gdzie chcesz zamawiać ??
Ja chętnie podłącze się pod zamówienia ??
Dziękuję, to dla mnie ważne, czy takie moje malunki mogą się podobać
Piękne lilie,dalijki kolorrowe.
Kolorów multum w ogrodzie.
Uwielbiam takie żywe ogrody.
I te piękne dekoracje.
I kociula zabawny skradł moje serce.
Szkoda ,ze moja Fiona -księżniczka nie chce w koszyczkach siedzieć
Aniu, ależ piękne te Twoje hortensjowe krzaczory!!!( jakie duże!) Moje coś giną w tłumie
Hibiskusy, dalie i jeszcze liliowce i lilie oraz wiele innych różności urozmaica kolorami, które tak lubimy
Jak Twoje Lilie kupowane w lipcu? Moje już zapączkowane
Przedwczoraj u nas solidnie popadało, u Ciebie na Dębowym też?
Aniu chciałabyś jakieś clematisy, jak bym w razie zamawiała? Masz Emilię Plater albo Solinę?
Anioł Nadziei prześliczny, nie mogę się napatrzeć
Anuś jestem!
Moje dalie w tym roku nie bardzo udane, te co przetrwały dopiero zaczynają kwitnąć.Floksy się ładnie rozrosły i cieszą...uwielbiam ich zapach w ogrodzie.Lilie w większości już przekwitły , ale szykują się te kupione w lipcu, szybko wyrosły!
Teraz w ogrodzie roznosi się zapach budlei!
Basiu dopiero teraz odpisuję, bo nie dość, że z czasem podobnie jak u Ciebie, to jeszcze jakiś dla mnie ciężki ten czas życiowo. Ale każdy ma swoje zmartwienia...a tu przychodzimy raczej właśnie dla przyjemności, radości, więc będę dzielić się tym co mnie cieszy, zachwyca, mimo ,że wydaje się być jakieś mniej ważne...
Posadzone w lipcu nowe lilie już są zapączkowane, myślę ,że niektóre może jeszcze w sierpniu zakwitną A Twoje, może już kwitną?
Jeżówek trochę mam , ale kilka nie dało rady w tym moim zagęszczeniu, pożarły je inne rośliny, brak światła w tym gąszczu...Ale je uwielbiam za długie kwitnienie Polecam!!!
Wrzucę kilka zaległych zdjęć z lipcowego ogodu:
Basiu dziękuję za miłe słowa
Ja lubię kwitnaco i kolorowo
Floksy przycielam to jeszcze powinny kwitnąć.
Dalie wiadomo do mrozów.
Jak tne hortensje ? Różnie. Zależy od odmiany i ile ma lat.
Jak mniejszy krzak to krótko aby się rozkrzewialy dobrze.
Rutewka chyba potrzebuję czasu.
Moja w pierwszym roku nie kwitla.
Na drugi już tak . I w tym. Teraz ma 3 lata.
Dziękuję za pochwalę moich obrazów. To krzepiace słowa. Stram się u uczę wciąż.
Tak;tak satysfakcja i pamiatka jest
Aniu, kwitnąco u Ciebie. Przepiękne floksy, dalie, lilie i oczywiście hortensje. Zapachów chyba cały ogród.
Aniu, a jak nisko tniesz swoje hortensje? I kiedy, wiosną?
Zauważyłam u Ciebie bardzo bujną rutewkę. Moje jakieś wiotkie, delikatne. Ale są pierwszy rok. Czy z wiekiem się wzmocnią?
Obrazy przepiękne, satysfakcja jest, pamiątka na zawsze. Gratuluję.
Grażynko, cieszę się bardzo, że mój ogród przypadł Ci do gustu Myślę, że bujność zieleni i kolorów byłaby jeszcze intensywniejsza gdyby było więcej wilgoci i lepsza gleba. Ale cieszę się z tego co mam
Teraz kwitną lilie zakupione i wsadzone na początku lipca. Rzeczywiście, mają niepowtarzalny urok
Syn dziękuję za słowa pochwały... Ja też