Zalecenie dla młodego trawnika jest takie, aby nie przesechł. Czyli podlewać systematycznie, bo jest jeszcze nie ukorzeniony na takiej głębokości jak dojrzały trawnik roczny czy dwuletni.
Naciąć pośrodku, odwinąć na boki, nasypać ziemi, wyrównać, dobrze ubić czymkolwiek, choćby waleniem szpadlem, czyli uklepać, wyrównać, położyć trawnik z powrotem i uklepać. Dbać o podlewanie przez co najmniej 2 tygodnie.
Nie wierzyć w wynalazki, które służą jedynie nabijaniu kabzy producentowi po wcześniejszym reklamowaniu. Papka hmm.. Czego to jeszcze nie wymyślą. Trawik weź się do roboty ze swoim trawnikiem, nie szukaj cudów.
Trawnik już tak ma, że nie będzie ciągle idealny i młody. Zupełnie jak człowiek, też się starzeje, robi sobie odmładzanie. Dla trawnika odmładzaniem jest aeracja i wertykulacja W trawniku pojawi się filc, chwasty, i inne problemy.
Może przenawoziłeś? a grzybki to kawałki drewna w ziemi, jeśli nie ma ich, to nie wiem dlaczego rosną.
Zbadaj glebę, pH, zawartość składników pokarmowych w glebie, czyli badanie gleby w stacji.
Rozumiem, że trawa nadaje się już do skoszenia? Łamać ją walcem przed koszeniem?
Jaki nawóz wieloskładnikowy jest najlepszy?
Co z chwadtami że zdjęcia - to coś jednorocznego?