nie ma jak całości pokazać
inne dopiero ruszają


CW już do skubania

Trochę lepiej na razie się przyzwyczajam i kombinuję dalej.

Za to dobija mnie plaga robactwa. Mszyce masowo atakują mi róże. Wrotycz niewiele pomógł, wrrrr... I niestety widać na nich zahamowanie wzrostu przez to robactwo. A to mi się nie podoba. Na ubiegłorocznych cisach mam miseczniki. Za dużo na zdrapywanie. Czytam jak się tego pozbyć inaczej. A na bukszpanach i na jodle mam wełnowce. No ręce opadają a i trawa co prawda jest już po całości zielona ale nadal w łaty, teraz ciemnej i jasnej zieleni. Jak nie urok to sraczka normalnie. Z jednej lepiej to z drugiej gorzej.

paniprzyroda napisał(a)

Hanuś, zagęszczenie mam na każdej rabacie, nie ma gdzie nogi postawić. Ale tak lubię.

Hahaha jak bym swoją rabatę widziała też tak lubię
Jak będziesz kiedyś w moich okolicach to zapraszam, porównamy nasze buszowiska

Kukliki piękne, chyba sobie kupię

A ja Ci też życzę! Tu nawet imieniny będziesz miała
Najlepszego!

Najlepszości Asia!!!

Yahoo!

poranna kawa to tylko w ogrodzie...









pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę

Matane!

Asiulka najlepszego!!!

I jej lokator. Czy pojawił się z przenoszonymi kwiatami? Spaceruje, wygrzewa się na betonie

beta napisał(a)

już super to wygląda

Gdybym wiedziała, że realizacja dojdzie do skutku, to bym kupiła ten żyrandol ze zerdzewiałego metalu. Okrutnie mi się spodobał, ale nie było na niego pomysłu. Teraz muszę go zdobyć

Niektórych dziwi chęć posiadania łąki w ogrodzie. A ja chcę. I troszkę mam. Wiosną zdominowana przez chlebki. Coć przynoszę z łaki, cos tam wysiałam, mam nadzieje, że jeszcze trochę kwiatów pokaże się do lata.

z podziału cały szpaler Sun&Substance

tu dla Eli-Ptasi gaj zbliżenie liści

Agania napisał(a)

Szklarnię budujesz czy oranżerię przydomową prze super sprawa... pokazuj
więcej fotek z realizacji... takie budowle to ja uwielbiam

Zabudowę tarasu buduję, od lutego. Mam nadzieję, że to ostatnia inwestycja w moim życiu. Zakończenie w lipcu, może?