Co 50 cm. Mam tak na platanowej i jest ok. Bedę wszędzie mieć seslerie na obwódkach bo jest nie kłopotliwa no i u mnie to element wspólny wszystkich rabat.
Tu troche widać. Ta obwódka sprawia wrażenie porządku.
Dziś wróciłam przed 19. Szybka kolacja i do ogrodu.
Udało mi się posadzić 46 sadzonek seslerii. Wybrałam jedną kępę największą i dzieliłam po 4-5 źdźbeł.
Jest wilgotna gleba i kopanie szło nieźle.
Przyciełam i solidnie podlałam.
Agnieszko, kiedy to wszystko tak się rozrosło, zielono, kwitnąco, pięknie.
I dlaczego ja nie wiedziałam, że ta turzyca jest taka ładna? Muszę się za nią rozejrzeć,
może jeszcze gdzieś wcisnę.
Twoje szkodniki przesympatyczne. No, a basen, to w ogóle brak słów, superowy.
Dziś zacząłem rozkładanie agro i zrębki na boku domu. Niestety nie miałem zbyt dużo czasu.
A tak wygląda zrębka, jest bardzo drobna, ma sporo liści i pyłu.
Elisko, ale by mi się przydała taka sikawica, u nas wczoraj troszkę popadało, ale to z naciskiem na "troszkę".
Twoja żółwiczka strasznie uparta bestyjka, nie wiedziałam, że tak potrafi się wspinać.
W ogrodzie pięknie, kolorowo, a po deszczu wszystko takie bardziej wyraźne.
Basiu! Dziękuję, niestety z powodu suszy w stawie coraz mniej wody, trochę się martwię. Wczoraj trochę popadało, ale niewiele.
Cykorię mam wykopaną gdzieś z przydrożnego rowu, różowych kwiatków nie widziałam, ciekawe, co to takiego?
Basiu! Dziękuję, bardzo mnie cieszy ta rabata, przede wszystkim dlatego, że w końcu zrobiłam coś z tym nieciekawym miejscem. Paprocie radzą sobie z suszą całkiem dobrze.
Deszcz w końcu wczoraj u nas popadał, nie był zbyt obfity, pod drzewami zupełnie sucho, ale i to lepsze niż nic.
Jolu! Dokładnie tak, to rozpław sercolistny, w tym roku tworzy już duże kępy, więc wygląda nieźle. Rośnie bezpośrednio
w ziemi, ale można go też sadzić do pojemniku.
Twoja paproć też niedługo się rozrośnie, moja ma już chyba 3 lata i w tym roku tak wystrzeliła.
Kasiu! Cykoria ma bardzo ładne kwiaty, zawsze podziwiałam ją z jadącego samochodu rosnącą na poboczach drogi. Teraz, kiedy rośnie u mnie widzę jej minusy , ładnie kwitnie od rana do południa, potem kwiaty się zamykają, więdną i kolejnego dnia pojawiają się kolejne.
Jola już podpowiedziała, że to rozpław sercolistny, rośnie sobie w strefie przybrzeżnej w wodzie.
Ach to wieczorne słońce!
Podlewanie po i w trakcie. Dzisiaj ogrodowy totolotek wylosował duże koło i nowy kwadrat . Ten biały duszek to krople wody z polewaczki