Danko, myślę, że na mobilizację przyjdzie odpowiedni moment i zrobisz oczko błyskawicznie

Ja kastry kupiłam jesienią, więc i u mnie trochę to trwało
Aniu, dzięki

Trochę prace podgoniłam, ale dużo jeszcze do zrobienia.
Największy problem to jak dobrze dosadzić kupione rośliny do tych, które już rosną.
Jeże dziękują

Masz rację, ogród to taki mój mały raj
Chciałam dzisiaj przesadzić ogrodówki do nowych doniczek.
Myślałam, że pójdzie szybko, niestety we wszystkich wiadrach były OPUCHLAKI!!!
Wybierałam je przez 6 godzin!!!, nie mam gwarancji, że wybrałam wszystkie

Hortki moczą się we wrotyczu, ziemię też muszę przelać [wyrzucę ją].