kasiek napisał(a)

Aleś świetne foty kociakom zrobiła! Dają radość i przynoszą ukojenie - jak każde maleństwo... I widzę szał bylinowy - no fajnie

Chyba na za dużo im pozwalam drapią mi catalpę.
Bylinówki...nad nimi co roku trzeba pracować, żeby efekt był widoczny

TAR napisał(a)

Aganiu zakupilam kilka ożanek hyrkańskich i w ogole jeszcze troche bylin, bo mi zabraklo. Jak to wszystko porosnie to bedzie szal na rabatach. Macie kirengeszome? ostatnio bardzo mi sie na fotkach u kogos spodobała.

Z ożanek będziesz zadowolona i one łatwo się wysiewają, super zadarniają, ale mogą być też ekspansywne.
Ja mam zawsze na bylinówkach za dużo
floksów płomyków i rudbekii.
Ostrogowce, zawilce japońskie i pysznogłówki te ostatnie lubię,
mam już 3 w kolorach
Jakieś jeżówki wschodzą
Kirengeszome nie mam, nawet nie spotkałam stacjonarnie.

Gosialuk napisał(a)

Kociaki dokazują i jak tu się im oprzeć.
Nowe znaleziska na rabacie bylinowej - super sprawa. Też się cieszę każdą znajdą.

Ostrożnie plewię i każda siewka cieszy, werbena hastata już jest, ale werbeny
patagońskiej nie widzę, z dwóch trzcinników jeden ruszył, miskant memory nie okazał znaków życia,
cleome nie wzeszła, dlatego zamówiłam jeszcze sadzonki bylin

i ja dokupilam kilka nowych pysznoglowek, miałam tylko bladoróżowa i te rozowa klasyczna. Chyba z 8 nowych odmian bedzie, mam rabate gdzie ziemia jalowa, nieprzyjazna, zbita, tam bylinowki sie sprawdza. oprocz ozanki dobralam przetacznika, kłosowce, driakiew, gipsówke i czosnki zwisłe, głowkowate i kuklika zwislego akurat byl a mnie do tych dwoch co mialam brakło.

czekam jeszcze na kilka trawek, w sumie fajnie jak juz wieksze rosliny siedzą docelowo i mozna bylina poupiekszac rabaty. Mnie czeka jeszcze wykopanie 14 dereni (flaviramea i sibirica) i w zamian posadzenie kilku hortensji pnacych i chyba z reszta pojde w cisy. Wolałabym te świerki kolumnowe ale nigdzie juz ich nie ma, trafilam 2 sezony temu na nie i żaluje, ze nie wzielam wiecej.

Pysznogłówek nie zjadają mi ślimaki i nornice w przeciwieństwie do jeżówek,
które co roku dokupuję, a jeżówki blade latam od jesieni i pilnuję
Tak samo naparstnice...które uwielbiam
Chciałabym jeszcze dorwać jakieś fajne odmiany irysów bezbródkowych,
ensaty i japońskie są super, ale jakoś mi się nie udają.

a ja mysle ze u mnie nornice i kret to chyba te robale wszystkie zzeraja. wiekszych strat w jezowkach nie odnotowalam. tylko wkurza mnie podkopywanie roslin, wczoraj odkrylam ze jedna choina jest az podniesiona.

W ten sposób u mnie jeżówy znikają, rdest i wszystkie nowości co posadziłam
zeszłej wiosny i latem i jesienią połowy już nie ma, ale masz rację popatrzyłam sobie na tę rolnicę, myślalam, że to te co korzenie trawnika
zjadają pendraki, ale od razu lektura
https://niepodlewam.pl/rolnice-jak-sie-pozbyc-sposoby-naturalne-i-chemia/
wyciąg z czarnego bzu na szkodnika
https://niepodlewam.pl/dziki-bez-czarny-na-rolnice-przepis-na-wyciag/

Wczoraj zauważyłam, że przymrozek i u mnie był, ale nie przy gruncie
na dole ogrodu oberwała magnolia tripetala, biedne liście

Jedyny pozytyw, kwiaty nie ucierpiały

Te na wysokości 2m ucierpiały

Żeleźniaki

szukam dla nich odpowiedniego miejsca w ogrodzie, siedzą już w 2 stanowiskach.
Ozdobne z liści i kwiatów, ale głównie to na kwiaty czekam i będą są 3 pąki uff

Kwiaty są pięknym akcentem w ogrodzie.
Roślina teraz sama wskazała mi gdzie chce kwitnąć
Jeśli też macie kłopot z tą byliną to polecam sadzenie w przepuszczalne podłoże.
Może rosnąć w kamieniach, w żwirku, w piasku i w pełnym słońcu, teraz posadziłam
go na 3 miejscu pod opaską domu, gdzie jest sucho.
Sprawdzę czy skubaniec zakwitnie mi tutaj w przyszłym roku
Glina i mokre stanowisko out.

Plewię było tak

jest już tak

Przesadzanki bylinowe ruszyły, floksy idą z pierwszego planu na dalszy,
na przód poszedł jeden przywrotnik i 3 szałwie, odgruzowałam malutką tiarelkę może się odrodzi