To jest zwykły polny kamień tylko tzw łupany, czyli duży kamień tak uderzony żeby pękło. Dlatego ta nasz droga nie jest idealnie równa , są takie górki i dolinki
Pamiętam, mówiłaś, że się nie dało. Ale ładny po tym koszeniu, teraz już tylko lepiej będzie
To dziwne z tą Twoją Laguną, na prawdę...może to jakaś słaba sadzonka była...i musi się zebrać. Moja cała zielona po zimie była, nawet kawałek nie przemarzł. A było u nas -28 stopni tej zimy...
Moje róże tylko kopce dostają, żadnego innego okrywania.
Jeszcze odnosnie pergoli, pomyslowa, najwazniejsze aby roslina sie zlapala za sznurek i owinela pare razy i dotarla do poprzecznej kantowki. Pozniej sama bedzie sie pięła usztywniajac sie.
Jestem na str 16, piszesz, ze to kamien polny ale on jest plaski musial byc ciety, czy specjalnie sortowany. Kamien polny to tzw otoczaki sa okrągle.
Na rzut oka wydawalo mi sie, ze to granit odpadowy.
W kazdym razie co by to nie bylo bardzo ladnie wyglada.
Ja tez lubie naturalne dodatki, chociaz nie wszystko sie udaje w naturze.
To jakis kwarc, ale nie jestem pewna bo mialam z kupnem klopoty byl planowany wapien.
Podobno jakis kwarc, ale nie jestem pewna. Przy kupnie kamienia byla zawierucha.
Juz mialam zamowiony piaskowiec bardzo ladny i zwirek piaskowy. Pojechalismy odebrac wlasciciel i kierowca byl kompletnie pijany nie bylo z nimi kontaktu na szczescie nie zrobilam przedplaty wiec pojechalam do innego skladu. Tam juz na szybko bo lał deszcz nie milosiernie i wybralismy byle szybciej.
Wyszlo nie źle jeszcze ciagle jest do wykonczenia.
Elu - dziękuje za porady zawsze mogą się przydać, pomysle nad tym(Wiem ze muszę więcej wiosny wprowadzić na rabaty to już mam w głowie tulipanki itd.)ale na razie mam troszkę inne plany w ogrodzie.To może troszkę pózniej bo i tak wiosna mija
Pozdrawiam i zapraszam do podglądania
Oj jakbym tylko miała trochę więcej czasu i jedna osobę do pomocy bo eM pracuje to dopiero bym zrobiła duzo roznych fajnych rzeczy w ogrodzie.
Już pisałam na którymś wątku, marzą mi się takie duże kamienie ustawione jak na Wyspie Wielkanocnej, lub kamienne kregi, właśnie z tego kamienia co skalniak.
Ten widok w słońcu jak się mieni kolor bieli z żółtym, lub po deszczu.
Ach tylko marzenie.
Trochę obeschło, ale wczoraj jeszcze pompowaliśmy, aby nie dac się zaskoczyć następnej ulewie i zrobić miejsce na wode.
Mają być prawie upały to wyschnie tak się cieszę. Do oczka będę mogła wejść aby rośliny wodne uporządkować i wybrać co nieco z wody, podłączyć filtr i kaskadę wodną.
Stare gatunki tak łatwo się nie dają byle mrozowi Na wsi mam taka jedną róże (też po dziadziusiu ) że co roku ją wykopuje bo mi tam nie pasuje a ona niezmordowanie od nowa wypuszcza w tym roku też już się zameldowała
Kasiu mój trawniczek pierwszy raz bo u nas mokro nie można było wjechać żadną kosiarką podłoże mokre trawa mokra to nie koszenie.
W zeszłym roku to kosiliśmy prawie co tydzień mimo suszy bo mam natryski na trawniki.
Jeszcze chciałam odnośnie róży "Laguna" nie mam szczęścia do niej mam ją trzy lata i drugą zimę z kolei zmarzła. Jak odrośnie to kwiaty piękne i pachnące kwitła w zeszłym roku do listopada i może dlatego nie potrafią pędy zdrewnieć. U nas zima była dosyc mocna mimo solidnego zapakowania zmarzła.
Jeszcze jedno ile ma ta kalina wieków? Podlej ją jakąś gnojówką z pokrzyw zobaczysz jak śmignie. Moja kalina w zeszłym roku była cała biała aż się gałązki uginały, a jesienią liście pięknie się przebarwiły, nie mam zdjęcia ale w tym roku zrobię.
Altanę to mam 4x3,5 nie mam mebli, tylko plastiki przenośne, bo latem tam leżymy na leżakach jak nie ma imprezy.
Założenie było leżenie nad oczkiem i pod brzozami, ale teraz przy wszędobylskich kleszczach boję się.
Teraz trzymam wszystkie zakupy roślinne.
Ten powojnik ma zaledwie rok, jeszcze mam jednego trochę inny ale na siatce jeszcze nie rozkwitł w pełni.
Te floksy rosną na bloczkach "teriva" zostały po budowie robi się z nich sufity.
Nigdy nie robiłaś szczepek i rozsad to czas zacząć. Wpis robiłam jak nie widziałam zmarzła.
To, że zmarzła to daje coś do myślenia, chcesz się pozbyć tak pięknej róży?
Zrób rozsadę w przyszłym roku lub jeszcze w tym, zob. jak się bedzie rozwijać. W internecie wszystko pisze jak to zrobić. Stare gatunki trzeba robić szczepki.
Pozdrawiam
Jestem na stronie 1 u ciebie na ostatnim zdjęciu jest murek w 2 stopniach u góry masz chyba hortensje i następny schodek to floksy jak na ostatniej stronie.
Mam propozycję, aż się prosi aby na górnym schodku coś posadzić wiosennego np. smagliczka żółta lub właśnie ten floks wrzosowy co jest u mnie, będzie zwisał wiosną ładnie.
Ponieważ hortensje wtedy są nie widoczne ścięte lub suche patyki z pączkami. Zastanów się.