Ja Sylwuś bym je trzymała w ryzach, za wysoko bym im nie dała rosnąć, ale to tylko moje zdanie wszystko pięknie kwitniefajne takie porównania, widać jak czasami nie wiele czasu trzeba, żeby tak to wszystko ładnie wyglądało, tylko nam się czasami dłuży

Czyli co? Zbierać nasiona i w łąkę siać?

Ja bym zrobiła tak samo .

No baa .
Chociaż skoro mówisz, że sąsiadka ma więc może same do Ciebie przyfruną

Parasole kwiatowe zanurzone w ciescie nalesnikowym i tak smazone, to przysmak Bawarczykow I to jaki zdrowy

Ten kolorek ma powodzenie

To któryś kozibród. Łąkowy lub wielki. Piękny duży dmuchawiec. Mam je w domu ususzone. Roślina dwuletnia. Mogłaby się u mnie wysiać, ale coś nie chce. W okolicy jednak kilka sztuk jest więc zrywam.

Sylwia jestem na str 2157 piszesz o dziwnym kwiatku u sasiadki u mnie tez poraz pierwszy rosl w zeszlym ruku i w tym roku sie rozsial. I mam ich 10. Kazdy kwiatek kwitnie jeden dzien i zamiera i pozniej przyjmuje postac taka jak na zdjeciu i tworzy dmuchawce.mozesz wziac sobie i zasiac.
Nie wiem jak sie nazywa mam go w moim podpisie tak kwitnie.
Myslalalam najpierw ze to ptaki przyniosly, ale to brzmi tak samo jakby ptaki mlecze roznosily.

Poza tym twoj Em na focie jakis niezadowolony czyli ma ponura mine.

Masz pieknie. Teraz to na szybko zajrzalsm, ale wieczorem sie rozejrze dokladnie.

Powyzszy kwiatek opisywalam juz w moim watku.