W weekend odwiedziłam Rodziców i zrobiłam parę fotek z ich, a w zasadzie Taty ogrodu, to się podzielę jego tajemniczością. Uwielbiam takie ogrody, które wyglądają jakby miały ze sto lat
Ojciec sam robi co roku nasady begonii do kilku dużych donic:
ma kilkanaście hortensji, które co roku wynosi do piwnicy. Niektóre są juz naprawdę wielkie:
uwielbia róże(troche skotłowane przez brak słońca):
ja uwielbiam porzeczki: