Anetawi coś w tym jest .Niedaleko pada jabłko od sąsiadki )))))
Wiele motywów zdałoby się na to wskazywać Zdradzę Ci moje przypuszczenia bez wskazówek sąsiedzkich z pewnością się nie obyło i nie tylko ,ale każdy z tych dwóch ogrodów Kasi i Ani mają swój własny charakter .Oba są bardzo fajne i zadbane ,spokojnie można jechać na wczasy
Bogda pachysandrę mam podsypaną korą. Można rozmnażać tę roślinę przes sadzonki, wtyka się w ziemię i podlewa. Potem rozłazi się przy pomocy rozłogów. Tylko, że jej potrzeba mnóstwo, bo to roślina zadarniająca i trzeba nią pokryć spore powierzchnie. Kilka sztuk nie ma sensu, bo ona pojedynczo nie robi efektu.
Danusia a jak gęsto ją sadzić by był taki efekt jak u Ciebie?
No to pewnie mamy komplet i wiemy kto jest kto . Dzięki. A wymieniana przeze mnie blondyneczka to właśnie Anula. Ciekawe jak nam jeszcze przedstawi zjazd Martek. Czekamy Martuś.
Jeszcze raz Anula, która spoglądając przez okno kuchni, będzie widzieć w lustrze fontannę, albo ciurkadełko, których na razie nie ma
A lustro umocowane jest na ścianie garażu A na wprost jest okno kuchni, w której...it.d.))
ojoj ! wystarczy już , bo się zastydziłaam ! tyle fotek teraz mam.....
ale fakt, planowana jest woda z fontanną - szerokości lustra będę miec fajny widoczek z kuchni, jak juz wszystko bedzie wykończone ! no i róże wtedy też będą większe i bedzie bajkowo!