dzis bylismy na ostatnich zakupach, mam nadzieje, ze mi na dlugo starczy, bo mam zamiar nie wychodzic z domu bardzo dlugo
no i jak wraalimy to na rondzie w miescie widzialam magnolie gwiezdzista wlasnie zaczynajaca kwitnac. Wiosna sobie nic nie robi z katstrof
widać suszę
jak pomyślę o podlewaniu, już mi słabo
będę musiała haczką rabaty skopać i spulchnić ziemię
te hiacynty już 7 lat w tym miejscu i co rok kwitną
ta forsycja sekatora nie uświadczyła, wyrosło drzewo, a niech jej tam
na rabatach kolejne cebulice błękit pokazują
a tulipany tylko liście
żegnam się z nimi
muszę już mieć więcej luzu, nie wyrabiam z pracami ogrodowymi
zaczynają magnolie
Leonard Messel szybko, mam 3, młode ale obficie kwitną i szybko rosną, w piachu u mnie
po kwitnieniu ogalałam je od spodu i wypuściła mnóstwo nowych króciutkich gałązek
Satysfaction w tym roku bardzo szybko
berberysy bordowieją
Zaczął się słonecznie. W ciągu dnia słupek rtęci poleciał w dół i nadciągnęły bure chmury. Przez najbliższe dni będzie gorzej.
Odhaczyłam kolejny punkt z listy zadań. Umyłam okna na zewnątrz. Kolejne dni mają być mroźne, wtedy będzie czas na omiatanie wnętrz. Ogród z przyległościami pójdzie w odstawkę.
Wystartowały dopiero derenie białe Sibirica. One o każdej porze roku są najbardziej wyrywne, bo przebarwienia jesienne mają już w sierpniu.
Flaviramea jeszcze nie ruszył. Temu swojemu możesz delikatnie uciąć kawałek gałązki. jeśli wewnątrz jest jasna i sprężysta, to żyje. Umartnięty będzie miał gałązki szare wewnątrz i łamliwe.
Flaviramea wraz z kilkoma dereniami białymi rośnie w narożniku z brzozami. Nie rozczulam się tam nad niskimi nasadzeniami. To, co tam rośnie, to typowe zadarniacze. Jest kosmatka , rogownica, tojeść rozesłana, wilczomlecz sosenka. W sezonie gałęzi dereni nie widać.
Teraz
Za kilka tygodni będzie tak
Jeśli masz go w wyeksponowanym miejscu, to sprawdzą się niskie, kępowe trawy. Do twarzy mu będzie z białym ciemiernikiem.
najlepiej u mnie sprawdzają się hiacynty, tulipany i żonkile mi giną
na rowerkach bratki miniaturki
forsycje już, więc róże do cięcia
pocięłam moje na jesień, niektóre tylko jeszcze skoryguję
ogólnie jakoś na razie brzydko mam, bo nieogarnięte do końca