Od jakiegoś czasu czytam serwis Ogrodowisko i dochodzę do wniosku, że stworzenie włąsnego ogrodu to sztuka. Ukłony dla wszystkich!
Jestem właścicielką mini ogródka i przedogródka (otwartego). O ile ogródek ma na razie charakter typowo rekreacyjno - sportowy to przedogródek spędza mi sen z oczu. Od czytania czuję już chaos. Jestem całkowitym laikiem.
Przedogródek umiejscowiony jest przed budynkiem dwulokalowym od strony północnej. Wymiary to 5.5 x 3-3.5 m. W chwili obecnej jest tam tylko trawa, brakuje zupełnie koncepcji jak się za to zabrać. Na osiedlu jest kilka takich budynków i niestety, każdy ma inny przedogródek. Osobiście, średnio to ładnie wygląda ale niestety nic na to nie poradzę.
Podobają mi się rośliny w ciepłych tonacjach - żółć, pomarańcz,(lubię kolor), ale nie za bardzo wiem jak to ze sobą połączyć bo pewnie jakiś iglak by się przydał w tle. Chodzi mi o kontrast.
Placyk na finiszu. Mąż popełnił pierwsze zamulanie.
Niestety przy przycinaniu ostatnich płyt szlifierka się wzięła i spaliła
Więc mamy taki „prawie koniec”
A ja wczoraj się utyrałam, wena wróciła
Zawilce będę przenosić na rabatę tę, one śliczne i tu dołożę bodziszki, bo tego mi brakuje tu, a na brzeg, jak zerwę darń dołożę hakone, wiosną bo potem lilie, czosnki, jeżówki i trawy wysokie, a no i jeszcze roddodendrony i magnolia parsolowata potem i róża wielka
białe tu mam tulipany, jest białą drzewiasta piwonia, kwiat jak suknia panny młodej
i ktoś wie, już kwitnie, co to? też pójdzie na tę rabatę
czyli wiosna w bieli i fiolecie, lato kolorowe
Ula, jakbyś bliżej mieszkała, dałabym ci dużo roślin
Cebulowe do tawułek, rzeczywiście dobre rozwiązanie. Już chciałam zmieniać tawuły na kuchennej bo za długo trzeba czekać Zdecydowanie u mnie brakuje cebul a ostatnio weny do ogrodu również.
Dziury tylko upycham tym co mam. Bodziszka i ożankę zagospodarowałam. Zawilce majowe pod hortensjami też bo już się wysiały.
U mnie też mają konkretne podpory, niestety żyją własnym życiem. Jedne polazły do sąsiada i on ma widoki, drugie na budę ogrodniczą-dach, inne na buki i sosny, a na łukach o dziwo podmarzły i są mizeroty.
To suche mnie wkurza, ale jak się zetnie, czy zdąży urosnąć i zakwitnąć?
Mnie się gdzieś wysiał, przesadziłam i nie pamiętam gdzie. Ogólnie koło 20 sadziłam a wcale ich teraz nie widać
a tu paulownia, żyje
w realu ten montana na niej wygląda zjawiskowo, ale strasznie trudno to na zdjęciu pokazać
Mam kilka traw w donicach, byłam ciekawa jak będą się prezentować. Hortensji też mam kilka, które stawiam później w okolicach altany. Funkie już prawie wszystkie ustawiłam i dosadziłam do dużych donic. Dwie duże donice z fioletowogranatowymi dzwonkami wylądowały przy białej ławce. Została tylko drobnica, która się ukorzenia, albo wzmacnia.
Hakonki u mnie słabo rosną, wiosną po raz drugi zmieniłam im miejscówkę. Twoje trawy zawsze robią na mnie ogromne wrażenie.