Wczoraj większość dnia padało, ogród chyba jest podlany.
Mały obchód w dolnym ogrodzie.
Graby w końcu się zazieleniły, a platan za chwilę pokaże listki.

Z drugiej strony ambrowiec, czekamy na liście jak na zbawienie ale już widać w pąkach zielone liście.


I roślinki z przechowalnika, co czekają na miejsce.
Grujeczniki japońskie

Buk rohani pokazał liście

bo fotergille aż oszałamiają intensywnością woni

Eskimo cała w bieli wczoraj była, w tej fazie jeszcze nie pachnie



ale w tej już tak, delikatny słodki zapaszek i mam świadka, Anitka wąchała potwierdziła

cos tam wczoraj pstryknelam w ogrodzie
bzy jeszcze marne mam

nigra nadal kwitnie



buki puszczają liście, grujecznik mężnieje

Mój odpoczynek z Malwinką na kolanach



Wczorajszy delikatny zakup
- Actinidia kolomikta 'Dr Szymanowski'
- bluszczyk, kolejny do kolekcji

Pękają

Katkak napisał(a)

no i wysadziłam dziś pomidory, aksamitki i groszki pachnące.
Na rynku dokupię jeszcze ze 3 inne odmiany pomidorów, żeby coś urozmaicić.

tu za garażem zmieszczę jeszcze właśnie 3- 4 pomidorki. Z własnego chowu mam dwie miniaturowe odmiany: żółtą gruszkę i czarny oraz duży zielony w paski od Sylwii. Tzn nasionka dostałam w 2019r na wiosnę i znów z owoców zebrałam swoje nasionka

w niebieskiej balii kiełkuje rukiew wodna Też zebrałam własne nasiona w zeszłym roku, bo nie łatwo je dostać.

W razie spadku temperatury możesz nakryć folią a na to dać agrowłókninę białą. Tak w tamtym roku kombinowałam przy niskich temperaturach. W tym jeszcze nie posadziłam, bo jestem sierota i przecięłam sobie sekatorem głęboko skórę pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym.

Hm może zrobię zdjęcie w całej okazałości to będzie bardziej pomocne gdyż wydaje mi się iż igły te nie są tak opadnięte Oklapłem jak typowo dla sosny himalajskiej ale mogę mylić się.prosilbym o skorygowanie ewentualnie mych złych domniemań. Szyszki tego drzewa są bardzoej owalne w kierunku okrągłości a nie jak w himalajskiej lekko wydłużone. WybacCie państwo ze tsk marudzę ale bardzo ciekaw jestem gdyż chce w ogrodzie trochę ,,namieszać” i posadzić hodować egzotyczne gatunku. Niedawno zasadziłem palmę mrozoodporna oraz sośnica japońską która jest na wymarciu a pamięta czasy ery mezozoiku. Stad moja dociekliwość. Serdecznie pozdrawiam dziękując jednocześnie za odpowiedzi.

Ewelina,

look'nij do mnie - choć wiem że nie masz za dużo wolnego czasu ( fotka na zachętę )



gorąco pozdrawiam

Tak to sobie naszkicowałam Czy to ma sens? największy problem mam z otoczeniem brzozy, szczególnie zanim urośnie, tj. pień nie zajmie tej części działki oczywiście ale górna część będzie odciągać wzrok od dolnej

dana1s napisał(a)

W moim ogrodzie nie mogło też zabraknąć tawuł.
Dart's red

hej, czy ona szybko rusza na wiosnę?

Sjesta Gebcia (Gebelsa zwany wcześniej Silverem, zanim pokazał swój prawdziwy charakter )

super klimatyczne ujęcie - bardzo mi się podoba


wiosennie pozdrawiam
Jan

I mamy 6.05 MAJ
ehh zima śnieg zimno

kasia1 napisał(a)

Dziękuję kochana za rady Przekonałaś mnie To muszę teraz ją gdzieś znaleźć

Nie ma za co Z wiśni przesliczna jest jeszcze Arashiama, mam od tej wiosny, burza kwiecia i już trzeci tydzień kwitnie
dłużej od kiku, ale pokrojem inna
maleństwo do pasa , jedna gałązka, a kwiecia piana

Ach ta Antonówka ...