Aniu, dziękuję
U nas jutro zapowiadają burze. Aż strach co to będzie po takim skwarze
Zbyszek sobie nawet lornetkę wyjął, by obserwować ptaszki. Pojawił się przy wiciokrzewie Polski Koliber. Niestety jeszcze go na foto nie złowiłam
W cieniu 36 stopni jest teraz.
Niebo bez chmur.
edit: o 15 było już 39 stopni- roślinki w nogach miały mokro, a górą padały
Młody męczył nas, by pojechać nad jezioro. Tam pokazały się wreszcie pierwsze chmury.
Po powrocie nad nami słońce przenikało zza chmur, aż pobiegłam po aparat. Gdzieś daleko pojawiła się delikatna tęcza:
Bokami pogrzmiewało i nastała cisza. Nawet wiatr nie wiał.
A dziś od szóstej rano pada deszczyk
Dobrze Ewuniu, że napisałaś o Zebrinusie. Masz może jego fotkę dla zobrazowania?
Podsypię mu lepszej ziemi w takim razie Czytałam o tym, że trawy wyjątkowo rok temu kwitły w nadmiarze, bo byłą poprzednia zima krótsza.
Ewa, moje hostowisko będzie małe. Jedna hosta tam jest, może jeszcze dwie lub trzy? Jak myślisz?
I jak tak piszesz, to zastanawiam się, czy do gleby nie dołożyć trochę gliny? Mam dostęp(powiedzmy), więc jest możliwe, aby ją w małych ilościach wymieszać. Tylko czy na dno dać warstwę, czy wymieszać z ziemią?
Pod brzozę wymieniłam ziemie na ziemię kompostową - 2 taczki, wymieszaną z przeleżałbym obornikiem (wiaderko 10 l). Póki co dostaje sporo wody
Brzoza jest prezentem, musiałam tylko wsadzić ją w te upały do gruntu, bo donica ciągle przesychała. Nie wiem, jak w szkółce ona rosła w donicy ?
A za miskantami będzie ścianka wodna. mogłabyś mi sfocić swoją? Chyba mam coś kiepskie fotki "
Ewuniu, różyczka śliczna. Ma tyle płatków. W zeszłym roku mi się takie nie podobały, teraz jestem w nich zakochana.
Jaka to angielka?
Mój Graham Thomas wczoraj dostał więcej miejsca - wyciepałam busz bratków. Została tylko lawenda. Dziś rozkwitło więcej kwiatów
Fajnie odbija się w starym lustrze
Iwonko , zebrinus potrzebuje CZASU !!! , podobnie jak inne trawy. Wysokość mojego zebrinusa po kilku latach to ok. 140-150 cm.nigdy nie kwitł, zeszły rok był chyba ewenemetem jeśli chodzi o kwitnienie traw.Wielu osobom zakwitł zebrinus , ale mnie akurat nie .
Myślałam nad twoim hostowiskiem pod brzozą (oczywiście hosty na jesień dostaniesz),czy jesteś pewna że chcesz je posadzić pod brzozą . Ziemię masz piaskową, brzoza to niezły pijus, czy hosty będą dobrze rosły ?
Moje hostowisko jest pod brzozą, ale ja tam glinę, w tym miejscu akurat jest bardzo ciężka ziemia .
Nina, widocznie mają tam dobre warunki.
Danusia robiła zdjęcie Zebrinusów w ogrodzie przy białym domu po roku, ale nie wiem, na jakiej stronie. Może później znajdę
edit: Znalazłam Zebrinusy sadzone przez Danusię:
Hortensja nn to chyba drzewiasta Annabell
Violu, na mszyce pomogła gnojówka z pokrzyw. Oprysk. Jutro o niej napiszę. Warto trochę jej gdzieś narwać i zalać wodą w plastikowym wiadrze. Najlepiej młodsze pokrzywy.
Wydaje mi się, że jak się ją rozsadza, to jest silniejsza. I zauważyłam, ze w półcieniu lepiej rośnie. Byłą wyższa i obficiej kwitła, jak w nogach miała żurawki, a słońce tylko do południa