leniwe popołudnie...

Cudenka ...zachwyt to za malo .....patrze i nie wiem kiedy przestane .....

Piękny klimatyczny ogród Agnieszka. Rzadko piszę, ale oglądam często.
Zachwycona jestem bonicą Pozdrawiam serdecznie, życząc zdrówka

Boski ten różany róż i śpiochy w nim Agnieszko

Oj, ile u Ciebie Boniki. Ja mam jeden krzaczek. Polubiłam tą różę bo rok temu miałam w stosunku do niej mieszane uczucia. Zdrówka życzę Agnieszko

Ja też uwielbiam Bonicę. Wdzięczna księżniczka. Fajnie tak patrzeć o poranku na raj.

Nie wiem, co napisać. Tak po prostu nie wiem....
Pierwsza fotka zatrzymała mnie w bezdechu. Dziękuję, że popołudnie nie było aż tak leniwe, żeby nie zrobić zdjęcia. Fajnie, że możemy polenić się z Tobą

Zielona dobrze napisała, fajnie, że chciało Ci się chcieć
Wypatrzyłam ciekawą kompozycję w donicy, chyba różowa gaura i? zastanawiałam się właśnie nad gaurą w tym roku do donic, ale że stoją w cieniu, to rośliny za bardzo by się wyciągały.
Miłej niedzieli

Cudowne ujęcia Twojego raju Agnieszko
Czy schodzisz czasami nad rzeczkę, by pomoczyć nogi?

AgnieszkaW napisał(a)

leniwe popołudnie...

[

To jest widok nierealny.. .. tak pięknie nie może być bez fotoszopa.
Wiem, że realny, ale jakby mnie wiedziała to bym nie uwierzyła..