Aniu Kasiu i Haniu
lubię ten czas kwitnienia, chyba jak każdy, ale ta wiosna jakaś taka zimna, mało ciepłych i bezwietrznych dni
może maj zaszczyci nas ciepełkiem i deszczykiem
Pozdrawiam już majowo
O tak, fajne było to nasze spotkanie.Może trochę za krótkie
O tak Ania ma bardzo dobrą rękę do trawek .
Mam nadzieję,ze i u mnie będą dobrze rosły
Rybki suuper.
Wczoraj maż jeździł na Puszczę, to tam je złowił.
A czy będą inne ?Mam nadzieję.Sezon wędkarski rozpoczęty.Tylko czasu na te przyjemności maż też ma mało.
Bodziszek już nieco odbił od ziemi ale zdjęcia jeszcze nie zrobiłam. Rano mycie okien, potem padał deszcz. Obiecuję poprawę w najbliższych dniach .
Tymczasem zostawiam kwitnące skrętniki
Taaak Pokrzywy daj tak 1/3 pojemności pojemnika. Możesz rozdrobnić sekatorem, szybciej będzie się rozkładać. Zalej najlepiej deszczówką, nie do pełna, bo jak będzie fermentować, to pójdzie trochę w górę. Codziennie / co kilka dni trzeba porządnie przemieszać kijaszkiem , do dna, żeby dobrze napowietrzyć. Jak bardzo śmierdzi, możesz sypnąć garść mączki bazaltowej.
Podlewasz rozcieńczoną gnojówką - 1l gnojówki na 10l konewkę. Resztki pokrzywy na kompost. Gnojówką też możesz podlewać kompost, to przyspiesza kompostowanie. I tyle z gnojówkowych mądrości