Kupiłam 3, bo na więcej szkoda mi kasy... Dałam po 170zł (i to po rabatach, które wystękałam) i przyznaję się bez bicia, ze to jak dotąd największy wydatek jednorazowy w ogrodowych zakupach.
Mają ok 3 m. Posadzę je raczej tak jak stoją po trójkącie (podobnie rozstawiłam na planie).
Namiary na szkółkę zaraz podeśle, ale od Ciebie to daaaaleko...
I wpadłam na realizację Danusi, gdzie przed variegatusami dała cisy i mega mi się to spodobało.
I tak myślę, żeby wzdłuż żywopłotu do brzóz właśnie dać tego miskanta. Świetnie by się odznaczał na tle ciemnych iglaków i do tego też ciemny cis. Na razie jestem tym połączeniem zachwycona.
I dopiero przed miskantem byłyby poduchy, chyba grabowe.
"... szczawik różkowaty chętnie zawiązuje nasiona i, kiedy dojrzeją, "pstryka" nimi dookoła. Gdy upadną na rabaty, to umarł w butach - świetnie kiełkują, a potem tworzą rozłogi w ziemi i maksymalnie zachwaszczają nasze uprawy."
Beatko, właśnie teraz będzie na to czas.
Mnie poprosiła e-Ma siostrzenica, zeby kolderkę do wózeczka dla lalek wydziergać.Na prezent. Zawzięlam się i w jeden wieczór zrobiłam. Druty głęboko schowane w starych robótkach wyszukałam. Pewna mała dwulatka będzie miała radochę.
Wszystko za sprawą Mirelki. Zmotywowała mnie.
szwagierka doszyje podszewke i będzie ładny komplet
Mam ochotę na zrobienie poduszek na drutach. Muszę tylko włóczkę kupić
To wszystko co pokazuję to jest przed domem tzw przedogródek, nie mogę powiedzieć że jest skończone bo to są naprawdę przypadkowe nasadzenia. Większość roślin pójdzie tam gdzie teraz planuję, czyli na tyły domu. Dopiero w ubiegłym roku zaczęłam zajmować się tą tylną częścią, trudny teren, dużo gruzu i korzeni dlatego tak pomału mi to idzie. Dużo pracy jeszcze, na środku leży wielka kupa kamieni, kilka dzikich mirabelek do wykarczowania, ogólnie był duży bałagan ale stopniowo ogarniam.
Mam nadzieję że Ci trochę rozjaśniłam sytuację, zaraz jeszcze poszukam planu całości.
Mialam 8 lat. Na kwadratowej przy tarasie. Sporo się napracowalismy karczujac rozlogi. Odnozkę dałam sąsiadce i teraz podziwiam u niej. A ja mam tam teraz magnolię Susan z kulkami bukszpanowymi.
Róże szaleją. Moich nie oglądałam. Jaka odmiana tak się zapączkowała?
Iwonka, podglądam jakiś czas twoj projekt. Super ewoluował. I jest ekstra.
Tylko ja się zgubiłam u Ciebie. Pamiętam piękne nasadzenia, skończone rabaty, a teraz planujesz od początku...
Jakiś czas nie zaglądałam i teraz nie wiem sama co i jak.
Nawet sama chciałam odrobić zaległe lekcje, ale strasznie dużo postów masz wyprodukowanych
Ciekawa jestem efektów przesadzanie. Trzymam kciuki, by wszystko się przyjęło na nowym miejscu.
Ja mam też śliwy szczepione na 150-140. Jest ok. Rosną przy płocie. Chodzić pod nimi nie będę.
Mój, jak był na poczatku swojej szkolnej kariery, miał za zadanie ułożyć zdania, w których miał zastosować 10 rzeczowników. Ułożył jedno zdanie złożone, w którym wykorzystał wszystkie rzeczowniki
Dziś już jest po maturze, odbywa staż w duzej firmie. Rozbiera, czyści i składa jakieś tam zawory, czy coś podobnego. I cieszy się jak dziecko. Pamiętasz mamo, jak uwielbiałem w szkole rozbierać długopisy i wszystkie cyrkle? Te zawory, to coś w tym rodzaju. Powiedział. ...
Nigdy nie wiemy, co naszym dzieciom najbardziej się przyda, hi, hi