Takie okna widziałam w hotelu ale w Grecji więc inny klimat, też opadła mi szczęka z zachwytu nad nimi. Były przepiękne i wyglądały na bardzo stabilnie. Może kiedyś też sobie na takie pozwolimy, może przy rewolucji tarasowej... ale to jednak odległa przyszłość i dość mglista.
Basiu czy my sobie pozwolimy to jeszcze nie wiem... domyślałam się, że ceny do najniższych nie należą, teraz jak Ania napisała obawiam się, że cena mnie powali
Teoretycznie co w nich może tyle kosztować, to tylko szyba klejona i prowadnica - na logike więcej powinny kosztować okna w ramie ale wiemy, że tak nie jest