Dawno, dawno temu
Powstał pewien pomysł...
Z tęsknoty za wiosną





Minęło 5 dni
I oto efekt



I czekamy teraz na listki

deszczowymaj napisał(a)

No i proszę ..jest szczypior

Asiu ,
Jakiś czas później
I
Trochę więcej szczypiorkow

sierotka napisał(a)

Aniu tez tęsknię to wzięłam się za generalkę w domu brrrr to już wolę ogród w lutym zacznę siać coś do pojemniczków m9ze hm

Sierotka

Podziwiam twój spokój
Ja niestety nie mogłam już wytrzymać
I sieje , sieje ,sieje

Dzisiaj pojawiła się u mnie tajemnicza przesyłka
Najdziwniejsze jest to , że nikt się do niej nie przyznaje
A właścicielem przesyłki okazał się mój mąż.

Tak czy siak
Oto co było W środku






Tylko co ja mam z tym zrobić w środku zimy ?

Potrzebuje pilnie porady
Pomoże ktoś ?

I gdzie takie roślinki się nadają ?

O proszę jaka niespodziewanka

Aniu zbyt wiele Ci nie pomogę.. Drzewo warzywne: parę razy obiło mi się o oczy śliczne ma te młode listki i zjadliwe są na pewno można ciąć i to intensywnie i to tyle co wiem

Matesekwoja : drzewo przez duże D rośnie spore ..ale w naszym klimacie chyba nie osiąga tak spektakularnych rozmiarów jak w swojej ojczyźnie lubi mieć wilgotne podłoże ..nawet bardzo

Asiu ,

Bardzo dziękuję

Śmiać mi się chce
Same drzewa do mnie jadą
HIHIHI
I chętnego , kto zamówił nie mam
Ale drzewa zostają

Tylko gdzie je wsadzić i kiedy ?

Aniu ja posadziłabym je już teraz.. trzymać ich w ciepłym na pewno nie możesz

Właśnie Ci u mnie odpisałam.
Drzewko warzywne to taki rarytas Oba drzewa lubią mieć mokro i rosną duże. Drzewko warzywne do 20m, ale jest mrozoodporne do ok. -17 stopni. Metasekwoja jest jeszcze większa i na dodatek szeroka. Na dodatek gubi igły na zimę.
Nie wiedziałam, że masz taki duży ogród
Nie zamawialaś tych drzew?

Ewa,
To dziwna sprawa jest
Wygląda na robotę mojego męża ( przeciwnika prac ogrodowych hihihi)
Ale oczywiście się nie przyznaje .hihihi

Przesyłka przyszła na jego imię i nazwiska
Chyba myślał, że tego nie zauważy
A drzewka opisałam sobie na kartce hihihi
Na której był plan rabaty
( ale tylko do przemyślenia hihihi była tego nie doczytał)
I zostałam z drzewami
Teraz tylko muszę zrobić dla nich miejsce